Jak donosi natemat.pl MEN dopuścił podręcznik do użytku w marcu bieżącego roku. Jakby nie patrzeć, istotnie wówczas Komorowski był wciąż prezydentem, jakkolwiek toczyła się już kampania wyborcza przed wyborami prezydenckim zaplanowanymi na maj. Wydawca książki tlumaczy jednak, że książki później już nie dało się zaktualizować, ponieważ od momentu zatwierdzenia nie można już nanosić do książek żadnych poprawek. Sam druk publikacji odbywał się już w kwietniu, tak więc teoretycznie z ówczesnym stanem faktycznym wszystko się zgadzało...Zagadką pozostaje, czy nie można było dopisać, że kadencja Komorowskiego kończy się w maju i sytuacja może ulec zmianie...
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiedziało, że nie planuje wymieniać podręczników. Joanna Dębek, rzecznik resortu edukacji powiedziała: - Tego typu zmiana stanu faktycznego nie może być przesłanką do wymiany już zakupionych przez szkoły podręczników. To obowiązkiem nauczyciela jest korygowanie nieaktualnych treści zamieszczonych w podręczniku.
Jako, że książka wydawana jest w cyklach trzyletnich, to wychodzi na to, że przez najbliższe trzy lata uczniowie będą się uczyć, że Bronisław Komorowski jest prezydentem Polski. Szczęście, że kadencja prezydencka trwa 5 lat, więc urzędujący prezydent, Andrzej Duda, będzie miał jeszcze szansę zagościć w szkolnych podręcznikach...
Zobacz także: Komorowski zabrał Dudzie nawet KIELISZKI!