Wojna na Ukrainie. Relacja na żywo 15.04.2022
Nie widać końca wojny na Ukrainie. Piątek, 15 kwietnia, to już 51. dzień agresji rosyjskiej. Z frontu docierają kolejne informacje o bombardowaniach, jakie objęły wschodnią i zachodnią część kraju. Reuters podał, że w nocy z czwartku na piątek prowadzony był intensywny ostrzał Charkowa i Iwano-Frankiwska. W czwartek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w swoich mediach społecznościowych film dokumentujący rosyjskie zbrodnie na Ukrainie, apelując przy tym do społeczności międzynarodowej o dalszą pomoc w postaci dostaw broni. - Niczego się nie boimy, wiemy, o co walczymy. Mamy dość odwagi, by położyć kres złu - napisał na swoim profilu twitterowym. Jak informuje PAP, przerażające wieści dochodzą również z ogarniętego katastrofą humanitarną Mariupola. Według najnowszych doniesień Rosjanie mają palić zwłoki cywilów w mobilnych krematoriach - wszystko po to, by ukryć ślady zbrodni. Mer Mariupola twierdzi, że w wyniku ostrzału zginęło już ok. 20 tys. mieszkańców miasta. Nadal może tam przebywać 100 tys. osób czekających na pomoc.
Mogą jej też potrzebować rosyjscy marynarze z krążownika Moskwa, który zatonął w czwartek, 14 kwietnia. Według doniesień dziennikarza ukraińskiej agencji UNIAN Romana Cymbaliuka z flagowego okrętu rosyjskiej marynarki wojennej uratowało się ledwie 14 marynarzy, a aż 496 pozostaje zaginionych. Nadal nie wiadomo, czy krążownik został zatopiony przez ukraińskie rakiety Neptun, czy doszło do katastrofy morskiej. Rosjanie przekonują, że zatonął w czasie holowania, gdy na morzu trwał sztorm.
Relacja na żywo w SE.pl: wojna na Ukrainie 15.04.2022.