Wojciech Jabłoński: Na jego miejscu założyłbym partię

2010-08-20 20:00

Czy Janusz Palikot odejdzie z Platformy Obywatelskiej i założy nową partię - zapytaliśmy dwóch polityków PO z Krakowa, publicystę i politologa. Sam zainteresowany tego nie wyklucza

"Super Express": - Z opublikowanych przez nas badań wynika, że partia założona przez Janusza Palikota mogłaby liczyć na 20 proc. poparcia. Nawet jeżeli jest to liczba zawyżona, to na początek przekroczenie progu 5 proc. wydaje się realne…

Dr Wojciech Jabłoński: - Jest realne pod warunkiem, że Janusz Palikot zdecyduje się finansować takie ugrupowanie z własnego majątku. Na starcie nie dostanie bowiem dotacji z budżetu państwa. Do rozpoczęcia działalności potrzebowałby 5-7 mln zł. I potem podobnej kwoty przez kilka lat.

- Majątek Palikota pozwala mu na wyłożenie takich pieniędzy.

- To niewykluczone, że mu się powiedzie. Podobne ugrupowania otrzymują bowiem coś, co nazywamy premią na wejściu. Pojawia się coś nowego, rośnie zainteresowanie wyborców, ale jest ono krótkotrwałe. I potrzeba właśnie dużych pieniędzy, żeby je utrzymać. Do tego potrzeba jeszcze rozpoznawalności, poparcia społecznego, programu, struktur, kampanii. To wszystko musiałby pokryć z własnej kieszeni.

- Palikot zdecyduje się wyjść z PO?

- Jego psychika i miejsce, w którym znalazł się na politycznej drodze, wskazują na to, że tak. Mężczyzna pod pięćdziesiątkę marzący o tym, żeby zostać premierem. Platforma przecież nie zaoferuje mu nawet ministra. Chętnie będzie go zaś traktować jak pijawka żywiciela. W PO osiągnął już wszystko. Dlatego na jego miejscu założyłbym własną partię. To ma sens i szanse powodzenia. Musiałby jednak wyjść poza robienie wokół siebie taniego rozgłosu, gdyż ten chyba już się zużył. Musiałby pokazać program i twarze. Sama twarz Palikota w czapce Stańczyka nie wystarczy. Musiałby jednak zaprzeć się swojej dotychczasowej wiary w Platformę, zdecydować na królobójstwo i osłabienie PO.

- Jesienią zobaczymy zatem nową partię?

- Na jego miejscu bym zaryzykował. Musiałby się wznieść na wyżyny charyzmy, która w polskiej polityce odgrywa dużą rolę. Nie ma też badań, czy po tym wszystkim, co Palikot robił do tej pory, ludzie są w stanie go traktować jako normalnego lidera. Niewątpliwie musiałby mieć kogoś jeszcze, kto dałby tej partii twarz.

Dr Wojciech Jabłoński

Politolog, Uniwersytet Warszawski

Nasi Partnerzy polecają