We wtorek (3 czerwca) odbyło się pierwsze po rozstrzygnięciu wyborów prezydenckich posiedzenie rządu. Premier Tusk zabrał głos i podkreślił, że rząd zaczyna pracę w nowej politycznej rzeczywistości: - Rozpoczynamy nasze posiedzenie w nowej rzeczywistości politycznej. Wszyscy przeżywaliśmy bardzo ostatnie miesiące, tygodnie kampanii wyborczej. Chciałbym, żeby bez wyjątku wszystkie panie i panowie ministrowie traktowali z powagą tę nową sytuację. Ale przez “powagę” rozumiem jeszcze więcej pracy - podkreślił przed posiedzeniem Rady Ministrów Premier Donald Tusk.
Wynik wyborów, w których przewagą 369 591 głosów zwyciężył kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość rząd zapewnia, że nie wpłynie to negatywnie na jego sprawczość rządu. - Nie zmieniła się w Polsce Konstytucja, nie zmieniło się nasze zobowiązanie i nie zmieniły się oczekiwania obywateli. W Polsce rządzi rząd, co jest wielkim obowiązkiem, wielkim zaszczytem. I nawet jeśli tak czujemy, że może być trudniej niż niektórzy z nas sądzili, że będzie, to jesteście tutaj od trudnych rzeczy, a nie od łatwych. Jeśli ktoś jest od łatwych rzeczy, to powinien oczywiście poszukać innego zajęcia - zaznaczył premier Tusk.

Donald Tusk wspomniał też i odniósł się do wcześniejszych swoich zapowiedzi (chodzi o wotum zaufania dla rządu). Powiedział, że kwestia ta została przedyskutowana w gronie liderów koalicji 15 października: - Ostatecznie ustaliliśmy z panem marszałkiem Hołownią przed chwilą, że nasze wystąpienia, głosowanie w sprawie wotum zaufania dla rządu odbędzie się 11 czerwca w środę.
Premier podziękował też ministrom za dotychczasowe zaangażowanie i pracę na rzecz kraju, zapowiadając jednocześnie, że wotum zaufania będzie nowym otwarciem w pracy rządu, ale i całej koalicji rządzącej.
To wotum zaufania to nie jest próba kontynuowania wszystkiego, co robiliśmy, bo wiemy dobrze po tym półtora roku, że niektóre rzeczy można robić lepiej, szybciej. I to wotum zaufania powinno być nowym otwarciem, a więc ofensywne, a nie defensywne - ocenił.
Szef rządu Donald Tusk zapowiedział również okresową ocenę prac rządu i poszczególnych resortów, czemu ma być poświęcony lipiec. Po ewaluacji dotychczasowych działań spodziewane są zmiany, które przyspieszą pozytywne efekty pracy ministerstw, czytamy na stronie KPRM.