Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w wywiadzie z redaktorem naczelnym "Super Expressu", czy Szymon Hołownia powinien poprzeć wspólnego kandydata na prezydenta całej koalicji rządzącej. Zdaniem szefa Mon, taka osoba miałaby największe szanse na zwycięstwo w pierwszej turze.
- Nie ma szans na rozstrzygnięcie w pierwszej turze. Nie ma szans, bo jest zbyt wiele osób, które mają poglądy nie dwóch partii politycznych, tylko dużo szersze. Rezygnacja w pierwszej turze to jest bardzo dobry wynik Konfederacji. I to jest pewne. Gdyby został na przykład kandydat PiS i szeroko pojętego naszego obozu, który tworzy dziś koalicję, czyli od PSL po Platformę, Lewicę i Polskę 2050, no to środek będzie miał najlepszy wynik - powiedział w rozmowie z nami.
Minister obrony narodowej ocenił także szansę Szymona Hołowni na ewentualną wygraną.
- Więc ja uważam, że Trzecia Droga powinna wystawić swojego kandydata, najbliżej tego jest Szymon Hołownia, ale nie podjął jeszcze decyzji. Uważam, że marszałek Sejmu ma wszelkie predyspozycje i funkcję, która w tym momencie predestynuje go do kandydowania - ocenił polityk.
Grzegorz Zasępa przypomniał słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który stwierdził, że "wyleczył się" z chęci do startu w wyborach prezydenckich. Warto przypomnieć, że szef MON był kandydatem w 2020 roku i zdobył 2,6 proc. poparcia.
- Kandydat PSL to jest tylko moje doświadczenie, to jest doświadczenie wszystkich mandatów PSL. W tych wyborach niewątpliwie inaczej możemy spożytkować tę energię, fundusze na lepszy wynik, na to, żeby powalczyć o drugą turę w wyborach prezydenckich - skwitował wicepremier.
Cały wywiad można przeczytać tutaj.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Władysław Kosiniak-Kamysz: