- Przeprowadziliśmy dzisiaj bardzo owocne negocjacje z panem Mateuszem Morawieckim. Jestem wdzięczny, że przyjął zaproszenie i odwiedził Ukrainę w tak trudnym czasie. Bardzo wysoko cenimy znaczące wsparcie Polski, naszego przyjaciela. Ona w znacznym stopniu jest wynikiem intensywnego dialogu oraz skutecznej współpracy prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy - przekazał premier Ukrainy. - Ważne dla Ukrainy były pana słowa o tym, że my i Polska stoimy po stronie ukraińskiej swobody, demokracji, bezpieczeństwa oraz prawa Ukraińców do podjęcia suwerennych decyzji dotyczących losu swojego narodu - kontynuował Szmyhal. – Co na to sam Morawiecki? – To jest moment, w obliczu którego cała Europa i świat muszą się zjednoczyć wokół suwerenności i niezależności Ukrainy. Suwerenna Ukraina jest w interesie całej Europy. Stoimy dziś ramię w ramię z państwem ukraińskim, żeby pomóc w obronie zagrożonego bezpieczeństwa ze strony rosyjskiego sąsiada - powiedział.
Mateusz Morawiecki na Ukrainie. Mówił o Nord Stream 2
Premier Polski powiedział, co sądzi o sytuacji z Krymem, a także zwrócił uwagę na zagrożenia związane z dostawą gazu oraz węgla. – Krym i obwód doniecki są częścią Ukrainy i nie zmieni tego rosyjska okupacja. Ukraina wybrała kurs w kierunku Zachodu i każde suwerenne państwo powinno we własnym zakresie wybierać kierunki swojego rozwoju – mówił Mateusz Morawiecki. - Nord Stream 2 stanowi potężne zagrożenie. Apelujemy od Niemców, aby nie otwierali tego gazociągu, bo to zwiększa możliwości szantażu ze strony Rosji (...). Drodzy nasi partnerzy niemieccy, nie można jedną ręką podpisywać się pod deklaracją jedności z Ukrainą a drugą certyfikować Nord Stream 2. Podpisując NS2, Berlin nabija pistolet Putinowi, którym on może szantażować całą Europę - stwierdził.