Oto ważniejsze teksty z wczorajszej "Gazety Wyborczej":
Str. 1 Kaczyński straszy epidemią muzułmanów - Wojciech Czuchnowski, Michał Rolecki
Komentarz Jarosława Kurskiego - Kaczyński przekroczył Rubikon języka nienawiści
Str. 2: Szydło kłamie o Smoleńsku - Agnieszka Kublik i Wojciech Czuchnowski
Prezes i pasożyty - Magdalena Środa
Str. 3: PiS brnie w fałsz smoleński - rozmowa Agnieszki Kublik z prof. Żyliczem
Str. 4: Minister Sawicki dał się sprowokować prezesowi Kaczyńskiemu - Agata Kondzińska
Str. 5: PiS da Kościołowi egzamin z religii na maturze - Katarzyna Wiśniewska
Str. 10-11: Wygrana PiS to krok wstecz - wywiad z Joanną Muchą
Str. 12-13: Gowin wszechmogący - operacja medialno-wyborcza "przykrycia" Macierewicza - Paweł Wroński
Str. 13: Rozwój czy podsłuch - Krystyna Skarżyńska o różnicach między PO i PiS
Str. 14: Anty-PiS jest koniecznością - Wojciech Mazowiecki
Str. 14: Gęgacze ostrzegają, raport: jak skutecznie kłamie PiS - Wojciech Czuchnowski
Str. 24: Program PiS we mgle - Witold Gadomski
Jak pomóc Kolegom z "Wyborczej"? Bo sprawa wydaje się poważna. Przecież jeśli ktoś zaczyna obsesyjnie żyć seksem, alkoholem, sprzątaniem, jedzeniem słodyczy, sąsiadami, Żydami, księżmi, cyklistami albo PiS-em, czymkolwiek, to cierpi na tym jego rodzina, życie społeczne, rozwój, a z czasem i higiena osobista. Według klasyfikacji zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, kluczowej dla współczesnej psychiatrii, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne, inaczej nerwica natręctw lub zespół anankastyczny, to zaburzenie psychiczne z grupy zaburzeń nerwicowych charakteryzujące się występowaniem u chorego natrętnych, obsesyjnych myśli, a także niemożliwością pozbycia się tych zachowań.
Jeśli chodzi o leczenie, to jak informuje na podstawie publikacji naukowych Wikipedia: "Najskuteczniejsze są leki przeciwdepresyjne - zarówno TLPD, jak i nowsze SSRI. Znacznie mniejszą skuteczność wykazują neuroleptyki i benzodiazepiny. W literaturze wskazuje się, że w przypadku nerwicy natręctw potwierdzono skuteczność psychoterapii, zwłaszcza poznawczo-behawioralnej". Niewątpliwie należy pamiętać przede wszystkim o wskazówce Ministerstwa Zdrowia, by w tego rodzaju sytuacjach terapii nie podejmować na własną rękę, a udać się do lekarza specjalisty. Można to zrobić w ramach gwarantowanych świadczeń NFZ.