Andrzej Lepper gmach sejmu

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI /SE, CEZARY PECOLD/ SE

Upamiętnią byłego wicepremiera

Wiemy, gdzie może stanąć pomnik Andrzeja Leppera. Decyzja należy teraz do Hołowni

2024-03-01 12:34

Stowarzyszenie „Z podniesioną głową” zamierza postawić pomnik zmarłego tragicznie prawie 13 lat temu byłego lidera Samoobrony, Andrzeja Leppera. Gdzie stanie rzeźba? – Chcemy, żeby znalazła się w okolicy Sejmu. Wkrótce zwrócę się do marszałka Szymona Hołowni z wnioskiem w tej sprawie – powiedział nam przewodniczący stowarzyszenia Piotr Nastałek.

Lepper wśród kłosów żyta

Stowarzyszenie „Z podniesioną głową” zleciło wykonanie projektu pomnika rzeźbiarzowi, Bartłomiejowi Kurzei. Zgodnie z przyjętą koncepcją, wykonany z brązu Andrzej Lepper będzie stał wśród kłosów żyta, wpatrzony w swoje dłonie. Artysta właśnie wykonał studium głowy byłego wicepremiera i szefa Samoobrony.

Nie wiadomo było, gdzie stanie monument. Jednym z pomysłów branych pod uwagę były okolice Ronda de Gaulle'a. Teraz jest nowa koncepcja. – Chcemy, żeby pomnik Andrzeja Leppera stanął w pobliżu Sejmu. Liczę na zgodę marszałka Szymona Hołowni. Wkrótce skieruję do niego pismo w tej sprawie – mówi „Super Expressowi” Piotr Nastałek, przewodniczący stowarzyszenia „Z podniesioną głową”.

Zobacz miejsce, w którym mógłby stanąć monument na filmie w Youtube.

Gdyby Andrzej Lepper żył, broniłby dziś interesów rolników! Mocne słowa syna nieżyjącego lidera Samoobrony

Rolnicy zrzucą się na pomnik?

Stworzenie pomnika będzie kosztowne – potrzeba 400 tys. zł. „Z podniesioną głową” przygotowało internetową zrzutkę na ten cel, lecz jak dotąd datków nie ma wiele. Stowarzyszenie chce teraz zaangażować w sfinansowanie pomnika rolników, o których los Lepper przecież zabiegał. – Spotykam się ze stowarzyszeniami rolniczymi. Na razie są zajęci protestami, ale gdy zakończą blokady, podejmę z nimi rozmowy o pomniku – mówi Nastałek.

BUNT rolników. Trzeba nam nowego LEPPERA! Nie mamy na CHLEB! Protest w Warszawie - Komentery
Sonda
Czy tęsknisz za Andrzejem Lepperem w polskiej polityce?