Kłopoty Donalda Tuska. Falenta złożył pozew, zawiadomienie ws. przestępstwa i akt oskarżenia
Portal cytuje pismo pozywające Tuska, w którym z kolei Falenta cytuje szefa PO. - Chodzi o prawdziwe tło polityczne rosyjskiego zaangażowania w sprawę pana Falenty, opiekę nad panem Falentą i ewidentny, udowodniony, udokumentowany w zeznaniach, w sądzie, w prokuraturze, udział rosyjskich służb specjalnych w tej operacji. (…) Mówię tu o działalności pana Falenty, który był równocześnie pod opieką rosyjskich służb specjalnych. Ja mam tylko oczywisty postulat, ponieważ do dzisiaj nie wyjaśniono, jakby to było możliwe, aby funkcjonariusze CBA, aferzysta węglowy i rosyjskie służby pracowały ręka w rękę w celu obalenia polskiego rządu – podano w piśmie pozywającym Donalda Tuska, cytując wypowiedź szefa PO z konferencji.
Prawnicy Falenty nie mają wątpliwości, jeśli chodzi o Tuska
Jak podał portal TVP Info prawnicy Falenty nie mają wątpliwości: - (…) Donald Tusk sformułował nieprawdziwe i niepoparte żadnymi dowodami twierdzenia w stosunku do powoda, czym pomówił go o współpracę ze służbami rosyjskimi, sprzedaż obcemu wywiadowi nagrań polskich polityków oraz o zdradę narodową, szpiegostwo, a nawet próbę dokonania zamachu stanu. Co podkreśla naganność działania, uczynił to manipulując treścią artykułu" (tekstu Rzeczkowskiego – red.) - pisze. Portal podał też, że Falenta zarzuca Tuskowi w kolejnym pozwie przekroczenie uprawnień.
Cytuje też pozew: - W niniejszym przypadku istnieje podejrzenie popełnienia przez Donalda Tuska przestępstwa przekroczenia uprawnień w związku z kontrolą wszczęto i prowadzoną w spółce Składy Węgla" – napisano w pozwie. "(…) Okoliczności sprawy wskazują, że decyzja o ingerencji w prowadzoną działalność gospodarczą miała charakter polityczny i wynikała z chęci zapewnienia ochrony interesów istotnych dla Donalda Tuska grup wyborców – dodano w wyjaśnieniu. Według portalu, według Falenty i jego prawników, działania Tuska "to jaskrawa ingerencja w swobodę prowadzenia działalności gospodarczej".
Falenta zarzuca Tuskowi zniesławienie
Portal zaznacza, że Marek Falenta wytacza liderowi PO prywatny akt oskarżenia, zarzucając Tuskowi zniesławienie. - W niniejszym przypadku doszło do zniesławienia pokrzywdzonego poprzez sformułowanie: nieprawdziwej wypowiedzi opisującej, zgodnie z którą Marek Falenta miał współpracować ze służbami Federacji Rosyjskiej w celu obalenia polskiego rządu i sprzedać tym służbom nagrania rozmów polskich polityków; nieprawdziwej wypowiedzi opisującej, zgodnie z którą Marek Falenta został skazany za nieprawidłowości w ramach działalności spółki Składy Węgla w zakresie importu węgla z terenu Federacji Rosyjskiej" - cytuje pismo portal.
"Donald Tusk powinien zostać skazany za przestępstwo pomówienia, a wymierzona mu grzywna musi być dotkliwa. Tutaj należy wskazać, co jest wiedzą właściwie powszechną, że Donald Tusk to człowiek o wysokiej pozycji ekonomicznej, co wynika chociażby z faktu pobierania przez niego uposażenia europejskiego z tytułu sprawowanej w przeszłości prezydencji (przewodniczenie Radzie Europejskiej). W ocenie Pokrzywdzonego zasadne będzie wymierzenie Oskarżonemu kary grzywny w 100 stawkach dziennych po 200 zł każda" – napisano w piśmie procesowym.