Johnson chce wysłać czołgi do Polski
- Przyglądamy się temu, co możemy zrobić, aby wspomóc kraje takie jak Polska, które mogą chcieć wysłać cięższą broń do Ukrainy – powiedział na konferencji prasowej w Indiach Boris Johnson. Jak wyjaśnił, wysłanie czołgów do Polski miałoby "załatać" ewentualną wyrwę w polskiej armii, powstałą na skutek przekazania sprzętu Ukrainie, np. czołgów T-72.
Wcześniej premier Johnson po raz pierwszy potwierdził, że ukraińscy żołnierze są szkoleni z obsługi przekazywanego im sprzętu na terenie Wielkiej Brytanii. Przy okazji powiedział też, że szkolenia z obsługi sprzętu przeciwlotniczego odbywają się w Polsce.
Johnson: zwycięstwo Rosji w wojnie jest "realistyczną możliwością"
Brytyjski premier podzielił się również mało optymistyczną wizją. Jego zdaniem są duże szanse, że Rosja odniesie sukces w wojnie na Ukrainie.
- Istnieje "realna możliwość", że rosyjskie bombardowania Ukrainy będą trwać do końca przyszłego roku, a nawet, że Rosja będzie w stanie wygrać trwającą wojnę - przyznał w piątek Boris Johnson.
"(Władimir) Putin dysponuje ogromną armią. Jego sytuacja polityczna jest bardzo trudna, ponieważ popełnił katastrofalny błąd. Jedyną opcją, jaką ma teraz do dyspozycji, jest kontynuowanie tego przerażającego podejścia, na czele z artylerią, by próbować skruszyć Ukraińców. Jest już bardzo blisko zdobycia przesmyka lądowego w Mariupolu. Obawiam się, że na tym etapie sytuacja jest nieprzewidywalna. Musimy być realistami w tym względzie" - dodał brytyjski premier.