Donald Tusk, 2009r.

i

Autor: SUPER EXPRESS Donald Tusk, 2009r.

Tusk porównał dwie osoby do "rakiet balistycznych Putina". "Są tańsi w obsłudze". O kogo chodzi?

2022-04-22 14:08

Donald Tusk nie szczędzi ostrych słów w kierunku przedstawicieli partii rządzącej. Lider PO wrócił do polskiej polityki i ostro wkroczył w świat politycznych potyczek. Komentując słowa gen. Pytela o działaniach służb rosyjskich w Polsce Tusk stwierdził, że w ideologiczne, prorosyjskie odziaływanie na kręgi powiązane z władzą dotyczą m.in. Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego.

Pytel: służby rosyjskie w Polsce odpowiedzialne m.in. za wzmacnianie antyszczepionkowców oraz za kampanie przeciw LGBT

Podczas poświęconego wojnie na Ukrainie zorganizowanego przez PO forum eksperckiego wypowiadał się m.in. były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotr Pytel. Mówił m.in. o sposobach działania służb rosyjskich na terenie Polski i o tym, że jednym ze sposobów ich działania jest ideologiczne odziaływanie na kręgi powiązane z władzą. Zarazem, dodał, nie ma żadnych wskazówek, że w tych kręgach odbywa się jakaś operacyjna praca kontrwywiadu.

Według niego, taki symptomami są idee dotyczące rozpadu NATO, tworzenia regionalnych organizacji gospodarczych, alternatywnych dla UE. Jego zdaniem Rosjanie stoją np. za wzmacnianiem antyszczepionkowców, ale także za kampaniami przeciw LGBT, tezami o antychrześcijańskim Zachodzie, a także tezami o UE i Niemcami jako wrogami Polski. 

"To wszystko jest oczywistym sygnałem dla kontrwywiadu, że w kręgach rządowych są osoby, które w jakiś sposób suflują takie rozwiązania" - powiedział były szef SKW. "Generalnie chodzi o kształtowanie antywolnościowych, antyzachodnich postaw" - stwierdził.

Przejawem działań służb rosyjskich i białoruskich jest też, przyznał gen. Pytel, np. afera mailowa.

"Zaryzykuję tezę, że politycy ZP w jakiś sposób kładą się na falach propagandy rosyjskiej" - mówił. Podał przykład, że często droga pewnych tez jest taka, że najpierw coś się pojawia w Sputniku, potem podejmują to Węgrzy, a "potem to się np. pojawia u polityka prawicy, ministra (w KPRM Michała) Wójcika".

Na słowa byłego szefa kontrwywiadu wojskowego zareagował przewodniczący PO Donald Tusk, który zaznaczył, że "trudno zaprzeczyć, że Rosja prowadzi swoje bitwy nie tylko na gorącym froncie na wschodzie Ukrainy". Jako przykład podał kampanię Donalda Trumpa, politykę Victora Orbana czy Marine Le Pen. W Polsce widzi również tego typu wpływy.

“W jakimś sensie tacy politycy w Polsce, którzy wspierają polityków proputinowskich - uderzają w integralność UE, czy to jest Ziobro, który atakuje naszą obecność w UE, czy to jest premier Morawiecki, wspierający Le Pen czy Orbana, czy to jest Jacek Kurski, który sączy podziały i konflikty 24 godziny na dobę - to są też rakiety balistyczne Putina" - przekonywał Tusk. "Tego typu politycy są równie skuteczni, a podejrzewam że tańsi w obsłudze" - dodał.

Lider PO podkreślił, że "ta wojna odbywa się w każdej przestrzeni i to od nas zależy, czy w naszej publicznej przestrzeni Putin osiągnie przewagę przy pomocy ludzi, którzy świadomie lub nie realizują jego strategię podziału".

Express Biedrzyckiej 22.04 (Leszek Balcerowicz, prof. Agnieszka Legucka, gen. Mieczysław Bieniek) Sedno Sprawy: Janusz Kowalski
Sonda
Jak oceniasz powrót Donalda Tuska na fotel szefa PO?