Informację Wąsika o zatrzymaniach potwierdził Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA. Jak powiedział: - Czynności, między innymi przeszukania w mieszkaniach zamieszkania osób, trwają. Wszyscy zatrzymani trafią do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie, gdzie usłyszą zarzuty.
CBA zatrzymało w sprawie korupcji b. Dyrektorów Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, Sądu Okręgowego w Kilelcach i 8 obecnych dyrektorów różnych sądów w apelacji krakowskiej
— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 27 listopada 2017
Kaczorek w rozmowie z PAP przypominał, że wcześniej w tym śledztwie 16 podejrzanym przedstawiono zarzuty przywłaszczenia blisko 21 milionów złotych na szkodę Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Jak podkreślał: - Z tych 16 podejrzanych 8 jest tymczasowo aresztowanych, a w śledztwie zabezpieczenie majątkowe ma łączną szacunkową wartość około 9 milionów złotych.
Wśród zatrzymanych wcześniej przez CBA są były prezes Sądu Apelacyjnego w Krakowie, dyrektor tego sądu i dyrektor centrum zakupów, główni księgowi oraz specjaliści, były zastępca dyrektora z ministerstwa sprawiedliwości oraz biznesmeni. Według szacunków CBA straty wynikające z wyłudzeń za fikcyjne usługi, spowodowane przez tę zorganizowaną grupę przestępczą działającą w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie, mogą sięgać ponad 35 milionów złotych.
Według informacji TVP Info wokół sądu apelacyjnego w Krakowie miała funkcjonować sieć firm, powiązanych biznesowo i rodzinnie z byłymi pracownikami sądu. Przedsiębiorstwom tym sądy miały zlecać szkolenia lub remonty, które były opłacane, ale nie były wykonywane.
Informację skomentowała m.in. rzeczniczka PiS, Beata Mazurek:
CBA ujawniło kolejne nadużycia w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie. Właśnie po to, by nie dochodziło do takich patologii, przeprowadzamy reformę sądownictwa. https://t.co/CEoqpE7xWe
— Beata Mazurek (@beatamk) 27 listopada 2017
Zobacz także: Największa akcja w historii CBA. Wyłudzili ponad 1,6 mld zł kredytów z SK Banku