Bitwa na spoty
Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony przed budynkiem w Handlovej, gdzie odbyło się posiedzenie rządu, w środę. Ranny polityk został przewieziony do szpitala, gdzie lekarza walczą o jego życie, zaś napastnik został zatrzymany przez miejscową policję (WIĘCEJ: Wyciekło nowe nagranie z zamachowcem. Juraj C. zdradza, czemu chciał zabić Roberta Fico). Tymczasem tuż po zamachu w sieci pojawiły się bardzo mocne spoty Platformy Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości, uderzające w siebie nawzajem. Mało tego, w sieci pojawiły się już sugestie, jakoby Donald Tusk zasłużył na podobny los co jego słowacki odpowiednik!
Zobacz: Porażające! Ktoś grozi premierowi Donaldowi Tuskowi! Strach pomyśleć, ile tego jest!
Reakcja wiceszefa MSZ
Goszcząc w Wirtualnej Polsce Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych z Lewicy, odniósł się do tych wydarzeń. - Cnota sama się broni. Zwróćcie państwo uwagę, że nie widzicie takiego spotu ze strony Lewicy. My mówimy pozytywnie, walczymy z przeciwnikami na argumenty, nie produkujemy spotów, które naszych przeciwników pokazują w negatywnym świetle. Zaapelowałbym do innych ugrupowań, do swojego nie muszę - stwierdził.
Przeczytaj: Tajemnicza partnerka Tomasza Szmydta. Bizneswomen zniknęła i "zaciera ślady za sobą"!
- Jeśli chodzi o premiera Donalda Tuska, to ilość hejtu i pomyj, które wylały się na niego ze strony PiS-u jest niewiarygodna. Też się bałem, że przez mowę nienawiści wobec niego, ktoś nie zrobi takiego gestu, jak wobec premiera Fico - niepokojąco ocenił. - Wydaje mi się, że pan premier Tusk nie ma z tym spotem nic wspólnego. Zakładam, że go nie widział, bo pewnie by się na to nie zgodził. To sztabowcy chyba podgrzali atmosferę. Niefortunność polega na tym, że spot zbiegł się z zamachem na premiera Fico. Mam nadzieję, że moi przyjaciele KO wyciągną wnioski. PiS dalej będzie prowadził politykę nienawiści i szczucia na Polaków. Mnie tego typu polityka jest obca - zaapelował na koniec.
Galeria poniżej: Zamach na premiera Słowacji