Wiadomo, dlaczego Duda na pogrzebie Elżbiety II siedział przed Bidenem. Proste  wyjaśnienie

i

Autor: skynews.com/screen Wiadomo, dlaczego Duda na pogrzebie Elżbiety II siedział przed Bidenem. Proste wyjaśnienie

DOSZŁO DO POMYŁKI?

Wiadomo, dlaczego Duda na pogrzebie Elżbiety II siedział przed Bidenem. Proste wyjaśnienie

2022-09-20 10:24

Na pogrzeb królowej Elżbiety II, który odbył się 19 września, przyjechało ponad 500 zagranicznych dygnitarzy. Wśród nich znalazł się m.in. prezydent Polski Andrzej Duda i jego małżonka Agata, którzy podczas nabożeństwa żałobnego zasiedli przed przywódcą USA Joe Bidenem. Wielu obserwujących transmisję z wydarzenia zastanawiało się, skąd wynikało takie rozstawienie i czy może nie doszło do pomyłki. Okazuje się, że wszystko było zaplanowane!

Na pogrzeb królowej Elżbiety II do Londynu przybyli przywódcy z całego świata. W uroczystościach wzięli udział m.in. prezydent Polski Andrzej Duda z małżonką, przywódca USA Joe Biden z małżonką i prezydent Francji Emmanuel Macron z małżonką. 

Uroczystości pogrzebowe, które odbyły się w poniedziałek 19 września, rozpoczęło nabożeństwo w Opactwie Westminsterskim. Wydarzenie było transmitowane, więc każdy zainteresowany mógł w pewien sposób uczestniczyć w pożegnaniu królowej Elżbiety II.

ZOBACZ TAKŻE: Aresztowano 31-latka, który chciał... wyciągać z trumny Elżbietę II! Tak strzeżono pogrzebu królowej!

96-letnia Elżbieta II była najdłużej panującą monarchinią w historii

Andrzej i Agata Dudowie zajęli miejsce przed Joe Bidenem i jego żoną. Doszło do pomyłki?

Uwagę oglądających transmisję Polaków przykuło w pewnym momencie rozmieszczenie gości, a dokładniej fakt, że prezydent Andrzej Duda i jego żona Agata zajęli miejsce bezpośrednio przed przywódcą USA Joe Bidenem i jego żoną Jill. Niektórzy obserwatorzy zastanawiali się nawet, czy przypadkiem nie doszło do pomyłki! Uroczystości zostały jednak bardzo szczegółowo zaplanowane, więc o takim błędzie nie było mowy.

Dlaczego Andrzej Duda i jego żona siedzieli podczas uroczystości przed Joe Bidenem i jego małżonką? Wyjaśnienie jest całkiem proste. Sytuację wytłumaczył na antenie Polsat News były prezydent Aleksander Kwaśniewski. 

- Precedencja polega na tym, że kolejność jest taka: głowy koronowane, prezydenci, szefowie rządów, czyli premierzy. Wśród prezydentów liczy się czas sprawowania urzędu. Dziś prezydent Andrzej Duda jest już siódmy rok prezydentem, a Joe Biden drugi rok. Między Bidenem a Dudą jest pewnie duża grupa prezydentów, którzy dłużej sprawują swój urząd. Tu nie ma żadnego zmiłuj się, tak po prostu jest. To daty decydują o tym - mówił wyjaśnił polityk. 

Jesteście zaskoczeni? A może znaliście tę zasadę już wcześniej? 

Sonda
Oglądałeś pogrzeb królowej Elżbiety II?
Listen to "ZWYCIĘSTWO Ukrainy jest BLISKIE? - Komandor M. Dura [RAPORT ZŁOTOROWICZA]" on Spreaker.