Wdrożono procedury unieważnienia paszportu Zbigniewa Ziobry! Prokuratura Krajowa potwierdza

2025-11-27 17:00

Prokuratura Krajowa poinformowała, że Wojewoda Mazowiecki wdrożył procedury unieważnienia paszportu Zbigniewa Ziobry. Działanie to jest konsekwencją wniosku prokuratury z 17 listopada, który dotyczył zarówno paszportu zwykłego, jak i dyplomatycznego byłego ministra sprawiedliwości. Paszport dyplomatyczny Ziobry został już unieważniony przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Zbigniew Ziobro pożegnał słynną profesor onkologii. Była największym wsparciem

i

Autor: ART SERVICE / SUPER EXPRESS Zbigniew Ziobro pożegnał słynną profesor onkologii. "Była największym wsparciem"
  • Wojewoda Mazowiecki rozpoczął procedurę unieważnienia paszportu zwykłego Zbigniewa Ziobry, co jest następstwem wniosku prokuratury.
  • Paszport dyplomatyczny byłego ministra sprawiedliwości został już unieważniony przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
  • Działania te są związane z wnioskiem prokuratury o areszt dla Ziobry w związku z zarzutami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości.
  • Co oznaczają te kroki dla przyszłości politycznej Zbigniewa Ziobry i jakie będą dalsze konsekwencje prawne?

Rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, potwierdził, że 17 listopada prokuratura wystąpiła z wnioskami o unieważnienie paszportu zwykłego do wojewody mazowieckiego oraz paszportu dyplomatycznego do MSZ. W przypadku paszportu dyplomatycznego procedura została już zakończona.

W tym zakresie "to już zostało wykonane, znaczy unieważnione", powiedział prok. Nowak. Informację o unieważnieniu paszportu dyplomatycznego Ziobry, na wniosek Prokuratury Krajowej, przekazał 18 listopada wicepremier i szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Odnosząc się do drugiego wniosku, dotyczącego paszportu zwykłego.

- Mamy informację z środy od wojewody mazowieckiego, że wdrożył procedury unieważnienia - dodał rzecznik PK.

Zarzuty wobec Ziobry

W połowie listopada Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o trzymiesięczny areszt dla Zbigniewa Ziobry. Zarzuty dotyczą nadużyć w związku z badaniem sprawy Funduszu Sprawiedliwości. Były minister sprawiedliwości przekazał wówczas, że przebywa w Budapeszcie, nie deklarując jednoznacznie ani ubiegania się o azyl polityczny na Węgrzech, ani powrotu do Polski. Posiedzenie aresztowe sądu, na którym ma zapaść decyzja o ewentualnym areszcie, zaplanowano na 22 grudnia.

Fundusz Sprawiedliwości i "jedenastki"

Prok. Nowak odniósł się również do publikacji portalu Onet, dotyczącej korespondencji mailowej Marii Kurowskiej, związanej z nieistniejącą już Suwerenną Polską. Według Onetu, posłanka miała zabiegać o wpływ na decyzje finansowe Funduszu Sprawiedliwości w 2020 roku, wskazując konkretne kwoty i instytucje, które miały otrzymać środki.

Rzecznik PK zaznaczył, że Maria Kurowska "na sto procent nie ma zarzutów, a na dziewięćdziesiąt procent nie była przesłuchiwana w żadnym charakterze" w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wskazał, że jednym z wątków śledztwa, który nie został jeszcze merytorycznie rozliczony, jest kwestia tzw. "jedenastek", czyli dotacji pozakonkursowych. Chodzi o paragraf 11 rozporządzenia dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości, który umożliwiał ministrowi sprawiedliwości przyznawanie dotacji według uznania. Przepis ten został usunięty przez poprzedniego szefa MS, Adama Bodnara.

Fatalne wieści dla Ziobry. Polacy chcą, żeby stanął przed obliczem wymiaru sprawiedliwości. Mamy sondaż

- W tym wątku także istnieje podejrzenie, iż te dotacje były przyznawane według klucza można powiedzieć politycznego, zwłaszcza przy natężeniu w okolicach kampanii wyborczych, a niekoniecznie według klucza merytorycznego - powiedział prok, Nowak.

Podkreślił, że choć pieniądze były przeznaczane na szczytne cele, takie jak ochotnicze straże pożarne, koła gospodyń wiejskich czy szpitale,.

- Kluczem i motywacją nie była pomoc tym jednostkom, tylko zdobycie poparcia wyborczego, a to już nie jest motywacja, która była przewidziana prawnie i nie tym kluczem te pieniądze powinny być dysponowane - stwierdził prok. Nowak.

Oświadczenie Marii Kurowskiej

W odpowiedzi na doniesienia medialne, Maria Kurowska opublikowała oświadczenie na Facebooku, w którym zadeklarowała, że "nigdy nie wzięła dla siebie ani złotówki".

- Onet atakuje mnie za pomoc strażakom i szpitalom z Podkarpacia. I manipuluje, nie wyjaśniając, że strażacy walczyli z gigantyczną powodzią w 2020 r. Prosiłam o wsparcie dla tysięcy mieszkańców, którzy w powodzi stracili cały majątek, a także o sprzęt dla strażaków ochotników, których wozy zostały zniszczone - napisała.

Posłanka podkreśliła, że działała na rzecz swojego okręgu, reagując na potrzeby szpitali "zgodnie z ustawowymi obowiązkami posła".

- Pilnie potrzebny był sprzęt do ratowania życia ludzi! - dodała.

W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Zbigniew Ziobro:

Sonda
Czy Zbigniew Ziobro powinien ponieść odpowiedzialność?
Poranny Ring - Gen. Leon Komornicki
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki