Andrzej Duda

i

Autor: Paweł Skraba Andrzej Duda

Wdowa smoleńska szczerze ZACHWYCONA Dudą. Zaskakujący gest prezydenta [ZDJĘCIA]

2018-04-14 18:43

Prezydent postanowił oddać hołd jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej. Nie chodzi o nikogo zwiazanego z Prawem i Sprawiedliwością, tylko o Pawła Janeczka, oficera Biura Ochrony Rządu, a prywatnie męża znanej dziennikarki Joanny Racewicz. Andrzej Duda nie tylko dzielnie przebiegł 5 kilometrów w biegu organizowanym pod hasłem „Urodziny Janosika” (taki przydomek miał Janeczek), lecz także w pięknych słowach mówił o tragicznie zmarłym oficerze.

Impreza na cześć Janeczka organizowana jest co roku. "Janosik" był stałym uczestnikiem różnych biegów ulicznych (w tym maratonów), dlatego po jego śmierci rodzina i przyjaciele organizują w okolicy rocznicy urodzin oficera BOR (16 kwietnia) biegową imprezę. W tym roku na starcie pojawił się sam Andrzej Duda, który wprost oczarował Joannę Racewicz. Dała ten wyraz na Instagramie, zamieszczając niezwykle wzruszający wpis. - Bieg Janosika, jak co roku. Tuż po rocznicy śmierci, krótko przed urodzinami. Na starcie z numerem „1” Prezydent Andrzej Duda. Zaskoczył mnie Pan, Panie Prezydencie. Tym, że Pan był, pobiegł, a po wszystkim tak ciepło mówił o Pawle i cierpliwie pozował do zdjęć. Mówię jako żona, nie jako dziennikarka: od dziś wiem, że wśród polityków, których znam i którzy obojętnie mijali mnie i mojego Syna na Powązkach jest Pan być może jedynym człowiekiem, któremu naprawdę chodzi o pamięć. Pamięć o Kapitanie Janosiku z BOR-u, który kochał życie, swoją pracę i wcale nie miał być na pokładzie tego koszmarnego samolotu - czytamy na profilu Joanny Racewicz.

Bieg Janosika, jak co roku. Tuż po rocznicy śmierci, krótko przed urodzinami. Na starcie z numerem „1” Prezydent Andrzej Duda. Zaskoczył mnie Pan, Panie Prezydencie. Tym, że Pan był, pobiegł, a po wszystkim tak ciepło mówił o Pawle i cierpliwie pozował do zdjęć. Mówię, jako żona, nie jako dziennikarka: od dziś wiem, że wśród polityków, których znam i którzy obojętnie mijali mnie i mojego Syna na Powązkach - jest Pan być może jedynym człowiekiem, któremu naprawdę chodzi o pamięć. Pamięć o Kapitanie Janosiku z BORu, który kochał życie, swoją pracę i wcale nie miał być na pokładzie tego koszmarnego samolotu. @andrzej.duda #dziekuje #biegjanosika #rocznica #pamiec #syn #synlepszynizmarzenie #smolensk

Post udostępniony przez Joanna Racewicz (@joannaracewicz) Kwi 14, 2018 o 4:24 PDT

Nasi Partnerzy polecają