Wojna nadchodzi wielkimi krokami? To byłoby spełnienie najczarniejszych snów, jednak rosyjski lider jest tak nieprzewidywalny, że nie wiadomo, co będzie jego kolejnym krokiem.
- Myślę, że musimy być przygotowani na wszystko najgorsze. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz włącznie z jakimiś incydentami zbrojnymi – przyznał Waszczykowski w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
- Putinowi zależy, żeby znowu uzyskać jakiś sukces militarny i zdobyć popularność, która słabnie w Rosji – tłumaczył były szef dyplomacji. Jak przewiduje, Putin może ingerować także w wewnętrzne sprawy państw naszego regionu.
- Dogodnym pretekstem jest do jakiejś awantury 75. rocznica wyzwolenia Auschwitz i tutaj Putin może się nie zawahać użyć różnych antysemickich kart. W kwietniu będziemy obchodzić 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej, więc też można oczekiwać jakichś prowokacyjnych wystąpień. Będzie przypominał o zwycięstwie Związku Radzieckiego w maju tego roku. Można się spodziewać ingerencji w nasze wybory prezydenckie, tak samo jak amerykańskie, także wszystkie czarne scenariusze trzeba brać pod uwagę – powiedział szczerze Waszczykowski.
ZOBACZ TEŻ: "W maju Putin zafunduje nam rzeźnię!". Niepokojące słowa znanego publicysty