Biedroń zaprasza żonę Adamowicza do swojej partii

i

Autor: East News

GORĄCO w Sejmie. Wątpliwości wokół śledztwa ws. zabójstwa Adamowicza [RELACJA]

2019-01-30 16:37

W harmonogramie środowego, dodatkowego posiedzenia Sejmu pojawił się punkt: "Informacja rządu dotycząca wątpliwości pojawiających się wokół śledztwa dotyczącego zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz funkcjonowania systemu więziennictwa i wymiaru sprawiedliwości". Do jego rozpatrzenia dojdzie od 14:15 do 15:45. Zapraszamy na naszą relację z tego wydarzenia.

Przypomnijmy: Paweł Adamowicz (54 l. †) prezydent Gdańska zmarł w szpitalu po ataku nożownika. Adamowicz został brutalnie zaatakowany nożem podczas 27 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku. Uzbrojony w nóż 27-letni Stefan W. wdarł się na scenę w czasie gdy odbywało się tak zwane „Światełko do nieba” czyli symboliczny punkt kulminacyjny każdej edycji WOŚP. Napastnik z potężną siłą ugodził Adamowicza w klatkę piersiową w okolice serca. Ratownikom udało się przywrócić akcje serca podczas reanimacji, prezydent został przetransportowany do szpitala i był operowany przez 5 godzin. Niestety pomimo wysiłków lekarzy Paweł Adamowicz zmarł. Miał 54 lata. 

Wokół śmierci Adamowicza pojawiły się pewne wątpliwości (np. jego matka miała ostrzegać policję, że syn po wyjściu z więzienia zachowywał się dziwnie i zapowiadał popełnienie jakiegoś "głośnego czynu"). Inni spekulowali, czy jeśli istotnie mężczyzna miał w zamknięciu zdiagnozowaną schizofrenię paranoidalną, to powinien zostać wypuszczony na wolność bez żadnej kontroli. O wszystkich tych sprawach rozmawiać mają polscy parlamentarzyści w trakcie środowego posiedzenia.

ABY AKTUALIZOWAĆ ODŚWIEŻ STRONĘ LUB WCIŚNIJ F5

17:01 Robert Winnicki w swoim przemówieniu odniósł się do tego, aby do tego morderstwa odnieść się z powagą. Przypomina o tym, że mamy do czynienia w Polsce z "systemową niepowagą", która pozwala na zatrudnianie w agencjach ochrony niepełnosprawnych lub niepełnoletnich. Odwołał się też do katastrofy smoleńskiej, gdzie wciąż w jego opinii nie są przestrzegane zasady bezpieczeństwa osób prominentnych. W swoim przemówieniu przypomina, że niepoważne jest również "kanonizowanie" Pawła Adamowicza, któremu wcześniej nawet obecni apologeci wytykali różne rzeczy.

16:51 Joanna Scheuring-Wielgus przypomina, że wielokrotnie z mównicy ostrzegała przed mową nienawiści. Posłanka nie oszczędziła w swojej mowie Zbigniewa Ziobry, który "przez 25 min próbował nas przekonać", że służby więzienne zachowały się odpowiednio. Przypomniała również o tym, że również jej wielokrotnie grożono śmiercią, co zazwyczaj było umarzane.

Następnie w ramach pozostałego czasu na mównicy pojawił się Ryszard Petru, który stwierdził, że było to morderstwo polityczne, za które ktoś z rządu powinien stracić posadę. "W imię honoru i odpowiedzialności" oczekuje reakcji a nie "śmiechów". Zaapelował również o odwołanie Jacka Kurskiego.

16:47 Nowoczesną reprezentuje Ewa Lieder pochodząca z Gdańska. Ona również zwraca uwagę na kiepską współpracę policji i służb więziennych. Wyraziła również pretensję, że WOŚP nie może liczyć na pomoc wojska i policji. Jej klub oczekuje też reakcji rządu ws. TVP, ponieważ "spirala nienawiści i szczucia na opozycję przekracza tam wszelkie granice" oraz ponowny powrót do wcześniej umorzonych spraw (np. akty zgonu politycznego wystawione przez Młodzież Wszechpolską).

16:41 PSL reprezentuje Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak mówi, "to nie może być ostatnia debata na ten temat". Mówi m.in., że w tej sprawie nie można mówić wyłącznie o odpowiedzialności karnej, ale również politycznej. Wypomina on brak należytego działania służb i brak objęcia nadzorem Stefana W., który deklarował w areszcie, że dokona kolejnego napadu na bank (tym razem z prawdziwą bronią). Podkreśla, że dopiero teraz zaczęły się zatrzymania na hejt i nienawiść, co jest "ogromną porażką polityczną obozu, który szedł do wyborów chcąc walczyć o bezpieczeństwo Polaków". Ma nadzieję, że "odpowiedzialność polityczna" również zostanie poniesiona. Dodał, że oczekują wyciągnięcia konsekwencji od premiera od osób odpowiedzialnych za to politycznie, a następnie wyciągnięcia wniosków.

Jak mówił: - Państwo niestety nie zdało egzaminu, bo nie zabezpieczyło swoich obywateli. Bezpieczeństwo obywateli jest podstawową funkcją państwa. Nie da się powiedzieć, że państwo zdało egzamin. Nie mogę pojąć jak jest możliwe, że był brak wymiany informacji, że nie doszło do refleksji, że osoba skazana nierokująca na poprawę nie jest objęta nadzorem, monitoringiem i nie jest złapana przed popełnieniem tego zdarzenia. Nie da się od kontekstu politycznego w tej sprawie uciec, bo zabity został polityk, a zabójca w momencie popełnienia czynu mówił o partii politycznej, o Platformie. Wcześniej wielokrotnie mówił o żalu wobec tej formacji politycznej, która go w jego mniemaniu skazała.

16:34 Agnieszka Pomaska w swoim wystąpieniu mocno uderzyła w PiS (również personalnie w Zbigniewa Ziobrę, Joachima Brudzińskiego oraz Patryka Jakiego). Jak twierdziła, państwo przez nich kierowane ma zwyczaj do umarzania spraw związanych z mową nienawiści. Posłanka wyraziła wątpliwość, czy służby z takim kierownictwem należy rozwiążą tą sprawę. Jak grzmiała: - Nie było po 1989 roku tak tragicznego zdarzenia. Ta tragedia dotknęła nas wszystkich i wszelkie okoliczności tej sprawy wymagają wyjaśnienia przez wszystkie służby. Trudno nie mieć wątpliwości, czy służby w obecnym stanie pod nadzorem ministra Ziobry i Brudzińskiego są gotowe to zrobić. W imieniu wszystkich Polaków, którzy wierzą, że walka z nienawiścią w Polsce jest możliwa, złożę na ręce pana ministra Ziobry listę 30 umorzonych postępowań przestępstw z nienawiści (...) Co zrobiliście, gdy wystawiono akty politycznego zgonu przez Młodzież Wszechpolską, między innymi dla prezydenta Adamowicza? Nic nie zrobiliście. Co zrobiliście, gdy na szubienicach wywieszano zdjęcia eurodeputowanych PO? Nic nie zrobiliście. Przez 3 lata przygotowywaliście państwo i jego służby, żeby nie reagowały na ekstremizm, na nienawiść. Swoją postawą stworzyliście warunki, w których państwo nie mogło reagować we właściwym sposób.

Przedstawiciel Kukiz'15, Tomasz Rzymkowski, zaapelował, aby postępowanie w tej sprawie przenieść z prokuratury gdańskiej do innej (celem zachowania bezstronności). Uważa przy tym, że nie można traktować tego morderstwa jako mordu politycznego. Przypomina również, że wiele zeznań na komisji ws. Amber Gold (której jest członkiem) mówi o tym, że Gdańsk jest "polską Sycylią".

16:25 Rozpoczynają się 5-minutowe wystąpienia sejmowych ugrupowań. Rozpoczyna Arkadiusz Czartoryski z PiS, który apeluje, aby sytuacja ta nie była w żaden sposób wykorzystywana politycznie.

16:16 W imieniu ministra zdrowia, głos zabiera Józefa Szczurek-Żelazko. Swoje wystąpienie rozpoczęła od kondolencji dla bliskich oraz podziękowań dla medyków, którzy walczyli o życie zmarłego prezydenta.

Warto przytoczyć słowa Joachima Brudzińskiego, który na koniec swojego wystąpienia stwierdził:

16:04 Brudziński potwierdził informację Zbigniewa Ziobry, że przed opuszczeniem aresztu Stefan W. nie chciał podać adresu, pod którym się zatrzyma. Miał on m.in. twierdzić, że opuści województwo pomorskie i deklarował, że chce być bezdomnym. Minister przypominał również opisaną przez nas historię wspólnika w trakcie napadów na banki Stefana W. (nękanie, wybicie cegłą szyby w jego domu). Nożownik również do niego miał mieć pretensje za to, że skończył w więzieniu.

Szef MSWiA odniósł się też do informacji od matki mordercy. Jak mówił: - Sporządzono notatkę z rozmowy [z matką Stefana W.] 30 listopada 2018. Skierowano telegram z prośbą o zweryfikowanie informacji podanych przez matkę. Ta informacja wpłynęła od matki. Pojawił się zarzut w niektórych publikacjach, że policja nie poinformowała o tej notatce zakładu karnego, że pochodzi od matki. Jest rzeczą oczywistą ochrona źródła i że żadna matka nie byłaby zainteresowana tym, żeby informować o tym. Tylko i wyłącznie dlatego nie było informacji wskazującej na źródło.

15:54 Swoje przedłużone wystąpienie zakończył Zbigniew Ziobro. Następny na mównicy pojawił się szef MSWiA, Joachim Brudziński. Jak rozpoczął: - WOŚP zawsze kojarzyła się z czymś dobrym. Ta śmierć wstrząsnęła nami wszystkimi. Bardzo wyraźnie podkreślił nieprofesjonalność wynajętej ochrony (m.in. zatrudnianie niepełnoletnich) oraz fakt, że informacje, jakoby morderca posługiwał się podrobioną plakietką z napisem "media" okazały się być nieprawdziwe (morderca miał po prostu przeskoczyć przez barierki). Przypomniał również, że gdańska impreza nie była zgłoszona jako masowa. Brudziński szczegółowo (godzina po godzinie) przedstawiał podjęte przez jego resort działania po tej tragedii (np. ujęcie internautów, którzy w sieci grozili innym prezydentom polskich miast.

15:48 Minister mówił: - Zachowanie skazanego podczas pobytu w izolacji – zdaniem specjalistów Ministerstwa Sprawiedliwości, którzy dokonywali oceny całości jego akt, należy ocenić jako umiarkowany, umiarkowany-pozytywny. Raz został wyróżniony nagrodą za udział w terapii zajęciowej. Dwa razy udzielono mu ulgi. Trzy razy został ukarany dyscyplinarnie ze względu na nieutrzymanie właściwego porządku i czystości w celu. Osadzony w stosunku do przełożonych był regulaminowy, w grupie wychowawczej funkcjonował właściwie. Budował poprawne relacje ze współosadzonymi. Nie stwierdzono sytuacji konfliktowych z jego udziałem.

Jak kontynuował Ziobro: - Stefan W. nie wykazywał działań przestępczych, raczej rozgoryczenie co do skrzywdzenia wyrokiem. Deklarował niechęć wobec aparatu wymiaru sprawiedliwości i utożsamiał poczucie krzywdy z ówczesnym obozem władzy, czyli Platformą Obywatelską.

15:40 Pierwsze objawy dziwnego zachowania Stefana W. odnotowano w maju 2015 roku. To wówczas po raz pierwszy odbyły się konsultacje z psychiatrami. Po chwilowej poprawie w styczniu 2016 roku mężczyzna zaczął mówić o prześladujących go głosach. Ponownie zastosowano leczenie (łącznie 48 rozmów z wykwalifikowanymi lekarzami), które przyniosło poprawę. Stabilny stan psychiczny trzymał się aż do opuszczenia przez niego więzienia.

15:33 Ziobro wspominał, że w trakcie rozprawy Stefana W. nie stwierdzono, aby w trakcie dokonywania przestępstw był w jakimkolwiek stopniu niepoczytalny (w opinii biegłych). Zaburzenia psychiczne zostały wykryte dopiero w trakcie jego wizyt w różnych aresztach i zakładach karnych. Mówi m.in. o naganach i nagrodach, jakie w trakcie odbywania wyroku dostawał nożownik (np. kary za nieprzestrzeganie czystości). Nigdy nie wydano mu przepustki, trzykrotnie odmówiono jego prośbie o przedterminowe zwolnienie, nie wykazywał agresji względem innych więźniów i zazwyczaj czytał (choć nieregularnie) "Dziennik Bałtycki".

15:21 ZACZYNAMY! Jako pierwszy na mównicę wyszedł Zbigniew Ziobro, przypominający, za jakie przestępstwa Stefan W. trafił do więzienia.

15:07 W Sejmie trwa obecnie sprawozdanie komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy- prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw.

Tymczasem o wizycie Magdaleny Adamowicz więcej można przeczytać TUTAJ.

14:47 Tymczasem w sieci pojawiło się nowe nagranie z momentu zamachu, które wywołało kolejne dywagacje i teorie spiskowe:

14:31 Magdalena Adamowicz apelowała o budowanie Europy solidarnej i wolnej od nienawiści. Antonio Tajani, przewodniczący Parlamentu Europejskiego napisał na swoim Twitterze: - Najbliższa rodzina Pawła Adamowicza jest dzisiaj z nami, w samym sercu Europy. My, Europejczycy, nie możemy pozwolić na tak tragiczne w skutkach akty agresji i przemocy. Musimy być zjednoczeni i konsekwentni w walce przeciwko zamachom na fundamenty europejskiego społeczeństwa.

14:16 Jak to w polskim Sejmie, punkt rozpocznie się z opóźnieniem. Póki co trwa pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy -  Kodeks wyborczy.

Tymczasem najbliższa rodzina prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przyjechała do Brukseli. Magdalena Adamowicz, córka Antonina i brat prezydenta Piotr Adamowicz mają przysłuchiwać się debacie w PE na temat mowy nienawiści. Spotkali się również z przewodniczącym PE Antonio Tajanim:

14:03 Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk zapytany o to, czego należy się spodziewać w trakcie środowej debaty w Sejmie odpowiedział (w rozmowie ze stacją Polsat News), że rząd przedstawi "wyczerpującą informację dotyczącą śledztwa w sprawie śmierci Pawła Adamowicza" i że parlamentarzyści będą mogli zadawać pytania.