Trzeba mocno podkreślić, że odejście Jarosława Kaczyńskiego na polityczną emeryturę to przyszłość bardzo niepewna. Prezes PiS nieraz już zapowiadał oddanie przywództwa w partii i nieraz zmieniał zdanie. - Rozpoczynał dyskusję także po to, by sprawdzić ambicje poszczególnych polityków swojego ugrupowania, a następnie podejmować działania, które zapewniały mu w kolejnych latach jednowładztwo – mówi dr Adam Kądziela, politolog z UW. Niewykluczone jednak, że tym razem będzie inaczej. Także z racji wieku prezesa Kaczyńskiego.
Lista jego możliwych następców wygląda na przestrzeni ostatnich lat dość podobnie. Są na niej byli premierzy Mateusz Morawiecki (56 l.) i Beata Szydło (61 l.), są bliscy współpracownicy Mariusz Błaszczak (55 l.) i Joachim Brudziński (56 l.). Ostatnio w kontekście sukcesji pada też nazwisko prezydenta Andrzeja Dudy (52 l.) i byłego ministra Przemysława Czarnka (47 l.).
- Najbardziej prawdopodobny jest prezydent Andrzej Duda. Kojarzony jest z pozyskaniem elektoratu środka. Dwukrotnie wygrał wybory prezydenckie, więc ewidentnie jest człowiekiem sukcesu – mówi prof. Henryk Domański (72 l.). Tyle, że już kilka tygodni temu Marcin Mastalerek (40 l.) zapewniał w „SE” , że prezydent nie zostanie już działaczem partyjnym. - Oczywiście partie, jedna, dwie, czy więcej, jeśli będą chciały odnosić sukcesy, będą musiały zabiegać o prezydenta Dudę, będą musiały się odwoływać do jego prezydentury – twierdzi szef gabinetu głowy państwa.
Kto zastąpi Kaczyńskiego w roli prezesa PiS?
Na razie swoje aspiracje do fotela prezesa PiS oficjalnie zgłosił jedynie Mateusz Morawiecki. - Chciałbym żeby pan prezes jak najdłużej był szefem Prawa i Sprawiedliwości, spajał nasz obóz. A potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu - mówił w Radiu Zet. Jednak zdaniem Domańskiego, ta kandydatura ma jeden poważny minus. - To on jest twarzą ostatniej wyborczej porażki, więc raczej odpada – uważa socjolog.
Trudno powiedzieć, czy po kadencji w Parlamencie Europejskim szanse w tym wyścigu ma Beata Szydło. Była premier ciągle jest jednym z najpopularniejszych polityków PiS, co widać na przykład podczas spotkań z wyborcami w kolejnych kampaniach. Z kolei notowania Przemysława Czarnka mocno urosły w ostatnich tygodniach. - Może zyskać jeszcze bezkompromisowymi i kontrowersyjnymi wypowiedziami np. podczas posiedzeń komisji śledczej w sprawie wyborów kopertowych – mówi Kądziela. Politolog dodaje jednak, że kluczowe i tak będzie wskazanie Jarosława Kaczyńskiego. A patrząc z tej perspektywy największe wydają się szanse byłego wicepremiera Mariusza Błaszczaka. Lojalności byłego szefa MON prezes Kaczyński od lat może być pewny.
CZYTAJ: Ostateczna klęska PiS? Eksperci stawiają sprawę jasno
NIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK MIESZKA JAROSŁAW KACZYŃSKI