Co działo się w Alasce? Napięte godziny bez przełomu
15 sierpnia Donald Trump spotkał się w Anchorage z Władimirem Putinem. Spotkanie trwało trzy godziny, lecz, jak podaje Axios, nie przyniosło zawieszenia broni. Trump miał zaproponować przejście od rozejmu bezpośrednio do porozumienia pokojowego. W rozmowie z dziennikarzami podkreślał, że „Rosja jest bardzo potężna, a Ukraina nie”, wskazując, że to Kijów musi teraz zgodzić się na warunki zakończenia wojny.
Plan na 22 sierpnia: „deal-maker” w akcji?
Na Putina czekał prezent od Trumpa i crème brûlée na deser! Świat mówi o kompromitacji
Według Axios, Trump chce zebrać przy jednym stole Putina i Zełenskiego, by podpisać układ pokojowy. Jak relacjonował także magazyn Time, prezydent rozważa „pełne zakończenie wojny”, a nie etapowe rozmowy o rozejmie. Trump sam oświadczył, że „nie zależy mu na świetle reflektorów”, ale jego ambicją jest skuteczne doprowadzenie do porozumienia.
Europa: Zełenski musi być w środku, granic nie zmienimy
Europejscy przywódcy m.in. Friedrich Merz, Emmanuel Macron i Ursula von der Leyen, we wspólnym komunikacie, cytowanym przez agencję Reuters, domagają się uwzględnienia Zełenskiego przy dalszych negocjacjach i stanowczo odrzucają możliwość zmiany granic siłą. Także The Guardian wskazuje, że Ukraina popiera rozmowy trójstronne, ale pod warunkiem obecności europejskich gwarancji bezpieczeństwa.
Cień na Ukrainę: Putin chce Doniecka, wzrost napięć
Jak donosi Axios, Putin podczas spotkania w Alasce zażądał pełnego wycofania Ukrainy z regionów wschodnich, w tym Doniecka. The Guardian potwierdza, że rozmowy były trudne i zakończyły się bez przełomu. Według Reutersa europejscy liderzy obawiają się, że dalsze ustępstwa terytorialne mogłyby być warunkiem rozmów, czemu stanowczo się sprzeciwiają.
Poniżej galeria zdjęć: Przygotowania do spotkania Putin-Trump w bazie sił powietrznych USA na Alasce
