TV
Pogoda
Wideo
Rafał Trzaskowski wygrywa pierwszą turę wyborów prezydenckich
Prezydent Warszawy, kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskałby w pierwszej turze wyborów prezydenckich 35,7 proc. głosów, a prezes IPN, kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki - 26,2 proc. - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu IBRiS dla Polsatu.
Trzecie miejsce zajął marszałek Sejmu, przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia z wynikiem 10,1 procent. Tuż z podium uplasował się kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, uzyskując 9,6 proc. poparcia. Następna jest kandydatka Lewicy, wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat - z wynikiem 6,1 procent.
Kandydat Wolnych Republikanów Marek Jakubiak uzyskałby w pierwszej turze wyborów 1,6 proc. głosów poparcia; z kolei Piotr Szumlewicz zdobył 0 proc. głosów wśród ankietowanych.
Niezdecydowanych wyborców jest 10,8 proc. ankietowanych. Według sondażu, frekwencja podczas pierwszej tury wyborów wyniosłaby 67, 6 procent.
Kobiety wybierają Trzaskowskiego
Karol Nawrocki ma większe poparcie od Rafała Trzaskowskiego wśród wyborców z wykształceniem podstawowym lub zawodowym (45 proc. do 13 proc.). W grupie osób z wykształceniem średnim zwyciężyłby kandydat KO (36 proc. do 23 proc.). Wyborcy z wyższym wykształceniem również wybraliby Trzaskowskiego (59 proc. do 12 proc.).
Wśród kobiet zwycięża Rafał Trzaskowski, którego popiera 39 proc. Karola Nawrockiego wskazała co piąta zapytana (20 proc.). A Szymona Hołownię wybrało 12 proc. kobiet. Równo po 7 proc. poparcia otrzymali od pań kandydat Konfederacji - Sławomir Mentzen - i Lewicy - Magdalena Biejat. Marek Jakubiak otrzymał 1 proc. poparcia. 14 proc. kobiet nie wskazało swojego kandydata.
Z kolei więcej mężczyzn wybrało Karola Nawrockiego - 34 proc. Rafała Trzaskowskiego wskazało 32 proc. badanych. Trzeci w tym zestawieniu jest Sławomir Mentzen, którego poparło 13 proc. panów.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej wygrywa w miastach powyżej 250 tys. mieszkańców, uzyskując 63 proc. poparcia. Karol Nawrocki w tej grupie dostał 10 proc. Kandydat popierany przez PiS wygrałby na wsiach oraz w miastach średniej wielkości, ale jego przewaga nad politykiem KO jest tam kilkupunktowa.
Polecany artykuł:
