Lech Wałęsa to jeden z najbardziej znanych Polaków na świecie. Jest byłm prezydentem Polski, legendą Solidarności i laureatem Pokojowej Nagrody Nobla, a co ciekawe nie może pochwalić się wyższym wykształceniem. Ba! Wałęsa nie ma nawet zdanej matury, bo jako nastolatek po podstawówce uczył się w szkole zawodowej, ukończył Zasadniczą Szkołę Zawodową w Lipnie, a później pracował jako elektryk samochodowy i ciągnikowy, a także konserwator urządzeń elektrycznych w Państwowym Ośrodku Maszynowym w Łochocinie. W następnych latach poszedł do wojska, a po nim rozpoczął już pracę w stoczni gdańskiej, więc na dalszą naukę nie miał czasu. Szybko też założył rodzinę. Jednak brak matury nie przeszkodził Wałęsie w zostaniu... profesorem! Oczywiście chodzi o tytuł honorowy. Lech Wałęsa ma na swoim koncie już kilka takich tytułów (Uniwersytet Harvard, Uniwersytet Columbia w Nowym Jorku, Uniwersytet Paryski, Uniwersytet Europejski w Madrycie, Uniwersytet Meiji w Tokio, Uniwersytet Gdański i Uniwersytet im. M. Kopernika w Toruniu, filipiński Uniwersytet Świętego Tomasza), a w weekend został uhonorowany kolejnym. Kijowski Uniwersytet Kultury nadał Wałęsie tytuł honorowego profesora, czym były prezydent pochwalił się w Internecie. - Prezydent Lech Wałęsą wielokrotnie podkreślił doniosłą rolę Ukrainy w procesie przemian w Europie oraz wskazał na więzi przyjaźni łączące Polskę oraz Ukrainę - czytamy na Facebooku Wałęsy.
Noblista nie zapomniał też wrzucić do sieci kilku zdjęć z uroczystości. Dumny Wałęsa pozował z wykładowcami i studentami uczelni, szczególnie z uśmiechniętymi i pięknymi studentkami. Widać, że nasz były prezydent został przez Ukraińców przyjęty z honorami, godnie i bardzo uroczyście. Fani na Facebooku Wałęsy są zachwyceni: - Brawo!; Gratulacje! Prezydent Lech Wałęsa jest naszą dumą i dobrem narodowym - szanujmy to! - piszą w komentarzach.
Zobacz: Nie tylko Wałęsa jest mistrzem spławika! Kto jeszcze? [ZDJĘCIE]