Cały wpis Wałęsy dotyczący doniesień IPN wyglądał następująco (pisownia oryginalna): - Ale walczą , nawet trupem Kiszczaka .Mali Ludzie Zwycięzcy się nie sądzi , Nie jesteście wstanie Kłamstwami . pomówieniami , podróbkami zmienić prawdziwych faktów .To ja budowałem i stałem od 1970 r na czele głównego odcinka walki .To ja etapami prowadziłem bezpiecznie do pełnego zwycięstwa .Zwycięstwo przegrywając siebie oddałem demokracji .Czy tu był błąd , dziś wydaje się ze tak ale jutro życie przyzna mi rację .Wielu z Was historia za te nikczemne czyny nazwie kołtunami .
Na antenie TV Republika wypowiedział się w tej sprawie m.in. były opozycjonista, Krzysztof Wyszkowski. Uznał on, że wśród innych dokumentów, które zabezpieczył już IPN: - Z pewnością są tam dokumenty dotyczące porwania i zamordowania księdza Jerzego Popiełuszki, Okrągłego Stołu i agentury po stronie solidarnościowej, którą kierowali Kiszczak i Jaruzelski, właściciele teczek (...) IPN chroni zbrodniarzy komunistycznych i cały układ Okrągłego Stołu. Widać było przerażenie Kamińskiego, który musiał dziś to powiedzieć i ostrzec ludzi, o których informacje mogą być w dokumentach. Wyobrażam sobie, co się dzieje teraz u Michnika i mu podobnych, którzy pewnie trzęsą się teraz z przerażenia, że co ten "głupi Kiszczak tam przechował".
Tymczasem Antoni Dudek ocenił w rozmowie z rmf24.pl że: - Dokument przedstawiony przez Marię Teresę Kiszczak ma cechy wiarygodności. Wygląda na autentyczny, typowa notatka jakich jest mnóstwo zbiorach IPN, dotyczących innych współpracowników. Dodał, że ujawniona notatka to nowość ponieważ: - Wszystkie dokumenty dotyczące TW Bolka będące w posiadaniu IPN pochodzą z 1971-1972 roku, starszych nie ma, jest tylko informacja o wyrejestrowaniu TW Bolka z 1976 roku.
Zobacz także: Kiszczakowa chciała sprzedać teczkę "Bolka"