Wałęsa u Wojewódzkiego: "Danusia nie była moją pierwszą. Parę wcześniej przelecia...

Lech Wałęsa po raz pierwszy w historii jest gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie było! Nic dziwnego, że odcinek z byłym prezydentem, legendą Solidarności. czyli Wałęsą był zapowiadany, jako odcinek historyczny. Były prezydent udziela wielu wywiadów w prasie, radiu, telewizji i Internecie, ale w programie takim jak Wojewódzkiego jeszcze się nie pojawił. To będzie zdecydowanie bardzo ciekawy odcinek. 

Ile dziewczyn Wałęsa miał przed panią Danutą?

Zresztą już zapowiedzi programu były przedsmakiem niezłego show, którego mogliśmy się spodziewać. Wojewódzki w swoim koncie na Instagramie napisał prowokacyjnie „W demokracji wolno głupcom głosować, a więc wolno i głupcom rządzić... We wtorek u mnie legenda: Lech Wałęsa, jakiego nie znacie”. Czego mogliśmy się spodziewać? Kilku niezwykłych historii. Wojewódzki zdradził bowiem, o czym będzie rozmawiać z Wałęsą. „Ile miał dziewczyn przed panią Danutą. Czy miał kiedykolwiek idola. Jak się baluje z Eltonem Johnem i czy ma jakiś pomysł na Polskę” - to tylko część nietypowych pytań, które zadał byłemu prezydentowi gwiazdor TVN.

Sam Wałęsa swój udział w programie Wojewódzkiego zapowiedział jedynie zdjęciem z prowadzącym, które opublikował na swoim profilu na Facebooku. Na zdjęciu widać też drugiego gościa programu Wojewódzkiego, czyli Aleksandrę Żebrowską, żonę Michała Wojewódzkiego. Co się działo u Wojewódzkiego? Czytajcie w "Super Expressie"! 

- Od 20 lat słyszę złośliwości, że "ten program przejdzie do historii", on przejdzie do historii dziś - mówi Kuba Wojewódzki zapowiadając odcinek z Lechem Wałęsą.

Najpierw jednak na kanapie zasiądzie Aleksandra Żebrowska, która opowiada o swoim związku z jej mężem Michałem, aktorem znanym m.in. z roli w Wiedźminie. 

- To człowiek, który swą charyzmą i osobą dokonał rzeczy wielkiej, bo zmienił ustrój - powiedziała o następnym gościu Żebrowska. 

Lech Wałęsa wszedł do studia z legendarnym sweterkiem z napisem KONSTYTUCJA! To historyczny moment w telewizji. Wielkie owacje publiczności.

- Kilka razy miało dojść do naszego spotkania, lecz moi przyjaciele doradzali inaczej. Tym razem to ja podjąłem decyzję - mówi Wałęsa o przyjęciu zaproszenia do programu Kuby Wojewódzkiego. 

Lech Wałęsa opowiada o ogłoszeniu o prace. - Do tej pory pieniądze mnie w ogóle nie obchodziły. Polityka była najważniejsza. I moja pozycja sprawiała, że te pieniądze jakoś przychodziły. Ale od pewnego momentu te pieniądze nie przychodziły i to powoduje, że muszę jakoś żyć. Dlatego ta polityka schodzi na drugi plan - opowiada Lech Wałęsa. 

- Złożyłem 10 komputerów - mówi Lech Wałęsa o swej pasji elektryka-majsterkowicza. Dodaje jednak, że w komputerach nie jest najlepszy. 

- Wartości, wolny rynek i prawo - te trzy wartości są najważniejsze. I ja walczyłem o system, który będzie te wartości reprezentował - rozprawia o polityce Wałęsa. - Teraz walczymy z ludźmi, którzy ten system niszczą - kontynuuje prezydent.

NIE PRZEGAP: Lech Wałęsa szuka pracy na portalu dla seniorów. Oferuje szkolenia. Cena od 20 tys. zł za godzinę

- Diagnoza PiS-u i Trumpa jest właściwa, tylko leczenie jest złe - mówi Wałęsa o kondycji współczesnego "dzikiego kapitalizmu".

Wałęsa opowiada o swoich idolach. - W szachach Kasparow, w boksie Cassius Clay i Ojciec Święty - mówi Wałęsa. 

- Jak nie ma dzieci, to szukamy zaczepki - mówi o swym związku z żoną Danutą prezydent Wałęsa. - Ja jestem wychowany prosto. Kobieta jest dom dzieci, a facet prowadzi gospodarstwo i ja mogłem sobie pozwolić na pewne rzeczy - opowiada Wałęsa zapytany, czy za zasługami przywódcy "Solidarności" stoi jego małżonka. Wojewódzki zapytał się także o to, czy małżonka Danuta była pierwszą dziewczyną. - Danusia nie była moją pierwszą. Parę wcześniej przelecia... - przerywa w niedwuznacznym momencie przywódca "Solidarności", który jednak zarzeka się, że po małżeństwie dochował wierności. 

Wałęsa poruszył przy tym smutne wątki swojej kariery polityka. - Przez tą cholerną politykę nie widziałem, jak moje dzieci dorastały. Polityka, policja, areszty. Kontakt był niewłaściwy. Dzieciom brakowało ojca. Straciłem ten okres dorastania dzieci kompletnie. Raz przyjechałem do domu z Warszawy i w domu było pusto, dzieci się powyprowadzały - opowiada o swym "tacierzyństwie" Lech Wałęsa.