Wałęsa: "Bandyta wpadł do mojego biura z siekierą". Dziwny wpis

Dziwny wpis pojawił się rano na profilu Lecha Wałęsy na Facebooku. Były prezydent wspomniał w nim ojca Ludwika Wiśniewskiego, który kilka dni temu wygłosił płomienną przemowę w czasie pogrzebu tragicznie zmarłego prezydenta miasta, Pawła Adamowicza. Przemowa duchownego była szeroko komentowana, nic dziwnego, bo padło tam wiele surowych słów: - Trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innych - mówił ojciec Wiśniewski.

W środę zakonnik był gościem w programie "Kropka nad i" Moniki Olejnik, w którym także wygłaszał mocne słowa. Ojciec Wiśniewski apelował: - Ja bym chciał. Ja bym apelował do polityków. Postawmy kropkę. Nie ma takiej wagi, która by zważyła kto, ile winien, kto za co odpowiada. Nie ma takiej wagi. Jeżeli będziemy próbowali się najpierw rozliczyć, to oczywiście nigdy się nie rozliczymy, tylko to piekło jeszcze wzrośnie. Ja bym apelował do polityków postawmy kropkę. 

Ojciec Wiśniewski mówił też, że w życiu ojciec się zasadą "tak, tak, nie, nie". To cytat z Nowego Testamentu, w jednej z ewangelii słowa Jezusa brzmią: "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi".

Być może wczorajsze wystąpienie duchownego natchnęło Lecha Wałęsę do napisania kilku słów w sieci. Legendarny lider Solidarności umieścił wpis odnoszący się do ojca Wiśniewskiego, a który zaszokował internautów: - Kochany Ojcze Wisniewski , scena drastyczna możliwa Bandyta wpadł do mojego biura , z siekierą , zabił już kilka osób i ma szansę zabić wszystkich , ja mam pistolet w ręku , co Ojciec proponuje ,nowy czy stary TESTAMENT . Ja Stary

W komentarzach internauci odpowiedzieli na słowa Wałęsy: - Panie prezydencie . Skoro nosi Pan Matkę Jezusa w klapie to raczej skłaniał bym się do ewangelii czyli nowego testamentu. Ale to Pana wybór. Z poważaniem.;  Jak zwykle świetna rozkmina Panie Prezydencie