Kaczyński: Mój brat kierował Solidarnością. Wałęsa: Był miernotą!

i

Autor: archiwum se.pl

Wałęsa chce stworzyć nowy DEKALOG

2016-07-28 15:54

Lech Wałęsa był w czwartek gościem Mariusza Piekarskiego w RMF FM. W rozmowie tłumaczył się m.in. swoją nieobecność na uroczystościach z udziałem papieża Franciszka. Były prezydent podkreślił, że bardzo ceni obecnego papieża i bardzo żałuje, że inne obowiązki przeszkodziły mu w dotarciu do Franciszka. Co ciekawe, w rozmowie poruszony został temat uchodźców i kondycji polskiego kościoła. Wówczas Wałęsa przedstawił zaskakujący pomysł na stworzenie nowego, laickiego Dekalogu.

Przy okazji słów papieża, że "świat jest w stanie wojny" Wałęsa stwierdził: - Tak. Dlatego że po upadku komunizmu trzeba przeregulować systemy i programy, trzeba zastanowić się nad fundamentami państwa Europy, nad fundamentami globalizacji - to, co mówię: malusieńkie konstytucje albo 10 laickich przykazań trzeba opracować, z którymi się zgodzimy, i wtedy będzie można walczyć i wychowywać. A dzisiaj, ponieważ jesteśmy niby w nowej epoce, a po staremu postępujemy, trudno się dziwić, że takie rzeczy mają miejsce.

Jak dalej tłumaczył: - Proponuję coś podobnego do Dekalogu, dlatego że są różne wiary, są ludzie niewierzący, więc proponuję takich 10 uzgodnionych między różnymi wiarami i niewierzącymi zasad, które przyjmiemy jako fundamenty tej nowej Europy, a jutro globalizacji.

Radny PiS ocenił krótko:

 

 

Wałęsa ocenił, że polski Kościół potrzebuje zmian: - Musi się zmienić, bo inaczej coraz więcej ludzi będzie odchodzić od Kościoła - a tego nie chcemy. Jako wierny syn Kościoła chcę, żeby do Kościoła przychodzili ludzie, a nie odchodzili. A jeśli będzie pełnił rolę tak, jak teraz pełni, to będą odchodzić (...) jeśli nie zauważa największego moralnego polskiego zwycięstwa - "Solidarności", to trudno, żeby budować na tym, co kradną Kaczyńscy i inni.

Zapytany, czy Polska powinna przyjmować uchodźców Wałęsa odpowiedział: - Dzisiaj przyjmować, bo nie mamy wyboru, bo tam poginą. Trzeba im pomóc, ale z myślą, że zrobimy wszystko, by zrobić porządek w ich krajach, aby mogli wrócić. Dlatego, że inaczej układają się losy, kiedy pojedynczy ludzie przyjeżdżają, oni się jakoś komponują, z tym wszystkim zgadzają, a inaczej jak przychodzą czwórkami. Jutro będą żądać religijnych ustępstw. To wprowadzi straszny bałagan w naszych krajach. Nie dzisiaj, za rok, za pięć. Związku z tym, aby nie robić bałaganu, a rozwijać świat i kraje prawidłowo, to dzisiaj trzeba bardziej postawić na pomoc zrobienia porządku w ich krajach.

Zobacz także: Pięta BRZYDKO DEPRECJONUJE historię Bartoszewskiego