- Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, bazując na własnych doświadczeniach z trudnego rozwodu, proponuje uproszczenie procedury rozwodowej.
- Żurek proponuje, aby rozwody bezsporne, gdzie małżonkowie nie mają dzieci, mogły być przeprowadzane w urzędach stanu cywilnego, co odciążyłoby sądy.
- Minister proponuje również, aby w przypadku par z małoletnimi dziećmi, rozwód był możliwy u notariusza po uzgodnieniu szczegółowego rodzicielskiego planu opiekuńczego, który regulowałby kwestie opieki, alimentów i kontaktów z dzieckiem.
Waldemar Żurek pojawił się w Kanale Zero, gdzie przyznał, że przeszedł przez trudny rozwód, nie chciał jednak zdradzać szczegółów postępowania ani poruszać kwestii alimentów dla swoich córek. Opowiedział za to o pomysłach na ułatwienie rozwodów dla par, w przypadku których nie ma kwestii spornych.
- Mam taki pomysł, ale nie wiem, jak on będzie przyjęty wśród polityków. Mamy procedowaną ustawę, którą ja wspieram. Rodzice nie mają dzieci, nie chcą już ze sobą żyć, a my im na siłę mówimy "Macie ze sobą żyć albo macie się rozwieźć", a na rozwód czeka się bardzo długo. To dobija sądy - niesporny rozwód, gdzie nie ma dzieci. Chcemy to zrobić w urzędach stanu cywilnego. Jest zgoda koalicjantów, na co się bardzo ucieszyłem - powiedział minister w Kanale Zero.
Szef resortu sprawiedliwości wyliczył, że dzięki temu można ominąć procedowanie, zeznania świadków czy orzekanie o winie, a także potencjalnych nowych spraw, jakie mogłyby wyniknąć w trakcie rozwodów. Jak zauważył, często takie osoby mają już nowe, osobne życia, a na pierwszą rozprawę rozwodową muszą czekać nawet rok. Jak stwierdził, to "niepoważne".
Minister Żurek żąda ukarania sędziego TK Bogdana Święczkowskiego za przekroczenie uprawnień
Rozwód u notariusza?
Waldemar Żurek podzielił się także swoim pomysłem, by ułatwić także rozwody dla osób posiadających małoletnie dzieci. Wszystko miałoby się dziać u notariusza.
- Idziecie do notariusza, robicie rodzicielski plan opiekuńczy, ustalacie zgodnie pieczę naprzemienną. [...] W tym planie opiekuńczy jest ustalane wszystko: kto kiedy spędza święta, kto zabiera dziecko. Nie orzekamy o winie - powiedział.
Jak podkreślił minister sprawiedliwości, plan rodzicielski miałby zawierać bardzo szczegółowe informacje, począwszy od tego, gdzie dziecko mieszka, wysokość alimentów po sposób, w jaki spędza czas z rodzicem. Po ustaleniu tych kwestii rodzice mogliby się rozwieść, jednak ważne, aby oba aspekty były uzgadniane w zgodzie.
- Idziecie do notariusza, robicie rodzicielski plan opiekuńczy, ustalacie zgodnie pieczę naprzemienną. [...] W tym planie opiekuńczy jest ustalane wszystko: kto kiedy spędza święta, kto zabiera dziecko. Nie orzekamy o winie - stwierdził Waldemar Żurek.
