Walcz o mieszkanie na własność i bonifikatę. Ustawa uwłaszczeniowa na półmetku

Na mocy ustawy od 1 stycznia tego roku ok. 2,5 mln Polaków stało się właścicielami gruntów pod swoimi mieszkaniami. Odpowiednie dokumenty uzyskało już prawie milion osób. – To 36 proc. wszystkich uprawnionych – pochwalił się Soboń. Ci, którzy dysponują już zaświadczeniami, muszą teraz zapłacić za przekształcenie. Powinni jednak pamiętać o bonifikatach! Ile wynoszą? Jeśli nieruchomość leży na gruntach Skarbu Państwa, odpłatność wynosi 20 opłat rocznych, które trzeba zapłacić za uzyskanie własności. Takie nieruchomości zyskało ok. 500 tys. właścicieli, którzy w przypadku jednorazowej spłaty zyskają bonifikatę sięgającą 60 procent. Z kolei na gruntach samorządowych o zniżkach decydują lokalni włodarze. Niektórzy zdecydowali się na bonifikaty nawet w wysokości 90 procent – najwyższe obowiązują w pierwszym roku po przekształceniu. Właściciele obawiają się jednak, że zniżki przepadną, bo samorząd za późno wyda zaświadczenia. – Nawet jeśli ktoś utrzyma zaświadczenie później, po upływie roku, będzie mógł skorzystać z najwyższej bonifikaty – w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”uspokaja wiceminister Soboń.

Warto też pamiętać, że zniżki w wysokości aż 99 proc. przysługują rodzinom z osobą niepełnosprawną, kombatantom i inwalidom wojennym oraz rodzinom z kartą dużej rodziny. Wnioski o bonifikatę można składać niezależnie od tego, czy opłata przekształceniowa została już zapłacona, czy jeszcze nie.