W środę (10 grudnia) Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego ma rozpatrzeć skargę PiS na sierpniową uchwałę PKW o odrzuceniu sprawozdania komitetu wyborczego partii z wyborów parlamentarnych 2023 r. Jednak status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - która jest właściwa do rozpatrywania skarg na uchwały PKW - jest kwestionowany przez obecny rząd, a także część członków PKW. Izba ta powstała na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane po 2017 roku na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej w trybie określonym przepisami ustawy z 2017 r.
W stanowisku z 18 listopada Państwowa Komisja Wyborcza postulowała, aby w sprawach przed SN i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez KRS po 2017 r. Jednocześnie zapowiedziano, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, Komisja będzie wnioskować o ich wyłączenie.
CZYTAJ: PKW wystosowała wniosek do Sądu Najwyższego. Chodzi o sprawę PiS
Konsekwencją tego stanowiska było skierowanie przez PKW do Sądu Najwyższego wniosku o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wyznaczonych do rozpoznania skargi PiS na sierpniową uchwałę PKW. Komisja zwróciła się również o to, by jej wnioskiem nie zajmowali się pozostali sędziowie Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Jednak w tym samym czasie Państwowa Komisja Wyborcza wykonała dwa orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej, której status kwestionuje. Na posiedzeniu 18 listopada PKW uznała postanowienie ws. skargi Konfederacji (4 głosy za i 5 wstrzymujących się), zaś 2 stycznia - uznała postanowienie ws. skargi Porozumienia Jarosława Gowina (4 głosy za, 4 wstrzymujące się i 1 przeciw).
Z informacji PAP wynika, że podobnie Państwowa Komisja Wyborcza zachowa się w stosunku do orzeczenia Izby Kontroli Nadzwyczajnej w sprawie skargi PiS: najprawdopodobniej 5 członków wstrzyma się od głosu, a 4 zagłosuje za wykonaniem orzeczenia SN. - Pewna konsekwencja w działaniu musi być. Nie możemy powiedzieć, że tego orzeczenia nie będziemy zauważać, a inne, w innych sprawach - tak. To byłoby niepoważne - ocenił rozmówca PAP z PKW. Na uwagę, że PKW łagodzi swój kurs i odchodzi od twardego stanowiska, że nie będzie uznawać orzeczeń IKNiSP, rozmówca PAP odpowiedział, że wątpliwości co do obsady Izby Kontroli Nadzwyczajnej wciąż są, ale nie ma możliwości przeprowadzenia wyborów bez organu drugiej instancji.
PiS zaskarżyło decyzję PKW do Sądu Najwyższego
Po odrzuceniu przez PKW w sierpniu sprawozdania komitetu wyborczego PiS dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. Konsekwencją jest też zwrot do Skarbu Państwa zakwestionowanej sumę, czyli 3,6 mln zł.
Kolejną konsekwencją odrzucenia sprawozdania wyborczego było odrzucenie rocznego sprawozdania finansowego PiS za 2023 r.; PiS może stracić prawo do subwencji na trzy lata.