W sobotę rano premier Donald Tusk ruszył na Podlasie, a konkretnie w kierunku granicy polsko-białoruskiej. Zgodnie z programem prasowym, który przedstawiło Centrum Informacyjne Rządu - o godz. 8.30 zaplanowano odprawę szefa rządu z żołnierzami Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji. Odprawa odbędzie się w Wojskowym Zgrupowaniu Zadaniowym Podlasie w miejscowości Karakule. O godz. 8.50 planowana była wypowiedź premiera dla mediów.
Następnie o godz. 10.00 premier Donald Tusk spotkał się z żołnierzami i funkcjonariuszami na granicy państwowej. Spotkanie zaplanowano w placówce Straży Granicznej w Krynkach. O wizycie na granicy z Białorusią u funkcjonariuszy i żołnierzy premier informował w piątek 10 maja po posiedzeniu Kolegium do spraw Służb Specjalnych. - Przedstawiciel Prezydenta na posiedzeniu Kolegium zadeklarował gotowość współpracy na rzecz wyjaśnienia kwestii wpływów wschodnich służb w Polsce. Będą wnioski do prokuratury. Po wysłuchaniu Komendanta Straży będę jutro rano na granicy z Białorusią u funkcjonariuszy i żołnierzy - napisał na platformie X szef polskiego rządu.
Premier Donald Tusk na granicy polsko-białoruskiej zapowiada uszczelnienie granicy
Donald Tusk: - Chroniący granicę muszą mieć pewność, że państwo jest z nami. Wyrazy uznania dla wszystkich, którzy na co dzień bronicie bezpieczeństwa ojczyzny - powiedział. Szef rządu przyznał, że na całej polskiej granicy zostaną postawione fortyfikacje, nie tylko ze względu na to, że jest to nasza granica, ale granica UE. - Rozmawialiśmy o wzmocnieniu granicy w związku z wojną w Ukrainie i niepewnej sytuacji geopolitycznej. Będziemy koordynować dalsze działania przed presją migracyjną. Rozpoczęliśmy intensywną pracę nad fortyfikacją nad wewnętrzną granicą UE - przekazał premier Tusk.
- Chcę wyrazić najwyższe uznanie dla dowódców wojska, straży granicznej i policji - państwo Polskie jest z nimi w każdej chwili. Ta granica to miejsce wyjątkowe przez presję nielegalnej imigracji i postępującą wojną hybrydową - mówił Donald Tusk.