Jarosław Kaczyński postanowił nie czekać już dłużej i przedstawił trzy obietnice wyborcze: darmowe przejazdy po państwowych autostradach, darmowe leki dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia i seniorów po 65. roku życia oraz podniesienie 500 plus o 300 złotych. Szczególnie ten ostatni pomysł wywołał wielkie poruszenie. Donald Tusk powiedział, że mówi "sprawdzam" i zapowiedział złożenie wniosku o waloryzację 500 plus już od 1 czerwca tego roku. Tymczasem z badań, które zamówiło PiS wynika, że 26 procent wyborców Koalicji Obywatelskiej uważa to za błąd, zaś 11 procent czuje się oszukanych - ustalił portal Interia.pl. Jarosław Kaczyński był w dobrym humorze, gdy zobaczył dokładne wyniki tego sondażu. - Donald Tusk sam się zapętlił i teraz ma problem, czy dalej brnąć w ten przekaz czy jednak zacząć się z niego wycofywać. Widać już momentami puszczanie oka do elektoratu, że te obietnice to taka gra taktyczna, żeby wygrać wybory.(...) Prezes się uśmiechnął, jak zobaczył te badania - przekazał portalowi Interia.pl. jeden ze sztabowców PiS
Co ciekawe, aż 68 procent wyborców PiS popiera tzw. babciowe - świadczenie, które zaproponował Donald Tusk. 1500 złotych otrzymywałaby każda matka, która zdecyduje się po urodzeniu dziecka na powrót do pracy.
W naszej galerii możesz zobaczyć, jakie hobby mają polscy politycy