
Kontrole obywatelskie na granicy z Niemcami. Bodnar interweniuje
Od kilku tygodni media informują o tym, że niemieckie służby mają przerzucać migrantów na terytorium Polski. W odpowiedzi na te doniesienia, na granicy polsko-niemieckiej pojawili się "strażnicy" z Ruchu Obrony Granic, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Inicjatorem Ruchu Obrony Granic jest Robert Bąkiewicz, były szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. Obywatelskie patrole mają utrudniać nielegalną migrację.
Ich działalność doczekała się reakcji min. Adama Bodnara, który poinformował, że prokuratura podejmie działania w związku z aktywnością tzw. grup chroniących granicę.
"Tam, gdzie osoba bez uprawnień wchodzi w rolę funkcjonariusza państwowego albo godzi w jego godność lub bezpieczeństwo, musi liczyć się z reakcją" – napisał minister sprawiedliwości.
Gorzowska prokuratura przejmuje sprawy
Prokuratura w Gorzowie Wielkopolskim przejęła od Straży Granicznej dwa postępowania dotyczące zdarzeń na granicy zachodniej. Sprawy dotyczą "tzw. grup chroniących granicę".
Postępowania prowadzone są pod kątem:
* Nieuprawnionego wykonywania czynności funkcjonariusza publicznego,
* Znieważania,
* Nawoływania przez Internet (portal X) do ujawnienia danych funkcjonariuszy Straży Granicznej
Minister Bodnar podkreślił, że polscy funkcjonariusze mają zagwarantowaną ochronę ze strony państwa.
Szczegóły działań prokuratury
Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim, przejęto również postępowanie dotyczące znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej, do którego doszło 29 czerwca 2025 roku na moście granicznym w Słubicach.
Postępowaniem objęto również inne czyny związane z tym zajściem, m.in. nawoływanie 30 czerwca 2025 roku za pośrednictwem platformy internetowej do ujawnienia prawnie chronionych danych funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Polecany artykuł: