Nowe święto państwowe. Prezydent Duda zadecydował

11 Lipca – Narodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Ludobójstwa

Andrzej Duda, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, podpisał w środę, 4 czerwca 2025 roku, ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Święto to  nie będzie dniem wolnym od pracy.

Celem tej ustawy jest upamiętnienie ofiar zbrodni, która dotknęła setki tysięcy Polaków na Kresach Wschodnich. Jak czytamy w ustawie, chodzi o "ustanowienie nowego święta państwowego – Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej, obchodzonego w dniu 11 lipca."

Ludobójstwo na Kresach Wschodnich

W ustawie przypomniano tragiczne wydarzenia z lat 1939–1946, kiedy to "nacjonaliści ukraińscy z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz innych ukraińskich formacji nacjonalistycznych działających na ziemiach Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej (województwa wołyńskie, tarnopolskie, stanisławowskie, lwowskie, poleskie) oraz obecnych województw lubelskiego i podkarpackiego dokonali na ludności polskiej zbrodni ludobójstwa".

Skala zbrodni była ogromna. "Zamordowali ponad sto tysięcy Polaków, głównie mieszkańców wsi, zniszczyli ich mienie i doprowadzili do uchodźstwa z Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej setek tysięcy Polaków" – podkreślono w ustawie.

Szczególnie tragiczny był lipiec 1943 roku. "Apogeum tej zbrodni przypada na lipiec 1943 r., a symboliczną datą hekatomby Polaków z rąk ukraińskich nacjonalistów jest dzień 11 lipca 1943 r., kiedy Polacy byli mordowani w około stu miejscowościach" - czytamy w dokumencie. To właśnie ta data została wybrana jako Narodowy Dzień Pamięci.