PiS krytykuje Dudę
Prezydent Andrzej Duda na cenzurowanym w PiS. W kuluarach nie milkną niepochlebne słowa o prezydencie. Jak podaje onet.pl, na Nowogrodzkiej Andrzej Duda ma być nazywany nawet "miękiszonem"...Wygląda na to, że czara goryczy się przelewa, bo czarne chmury w PiS zbierają się nad Dudą już od jakiegoś czasu. Politykom PiS nie podoba się bierna postawa prezydenta Dudy wobec wielu kluczowych kwestii. W ich ocenie prezydent nie zareagował właściwie na przejęcie władzy w mediach publicznych przez wysłanników nowego rządu, a dopuszczenie do aresztowania w Pałacu Prezydenckim Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego to już skandal nad skandale. Gwoździem do trumny jest postawa prezydenta Andrzeja Dudy wobec przyjęcia nowego budżetu państwa o czasie i tym samym niedopuszczenie do rozwiązania rządu Donalda Tuska i Sejmu. Andrzej Duda wyraźnie podkreślił, że nie widzi możliwości na przedterminowe wybory i ma nadzieję, że będzie mógł spokojnie podpisać ustawę budżetową. To rzecz jasna nie jest w interesie PiS, który to cały czas ma cichą nadzieję na przejęcie władzy.
Ustawa budżetowa, którą w czwartek uchwalił Sejm, czeka jeszcze na głosowanie w Senacie. Następnie w ciągu kilku dni trafić ma na biurko prezydenta. — Pan prezydent nie podjął jeszcze żadnej decyzji w tej sprawie, a wszelkie informacje o wysłaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego są dziś jedynie medialnymi spekulacjami. Decyzja w tej sprawie zostanie podjęta, jak ustawa budżetowa trafi do pana prezydenta z Senatu — mówi nieoficjalnie w onet.pl osoba z kręgu prezydenta.
W galerii poniżej zobaczysz, jak zmienił się Andrzej Duda: