Jak wynika z najnowszego sondażu pracowni United Surveys dla Wirtualnej Polski, gdyby wybory parlamentarne miałyby odbyć się w nadchodzącym czasie, pierwsze miejsce z bezpieczną przewagą zajęłaby Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 31 proc. badanych. Oznacza to stabilne poparcie, które w porównaniu do sondażu sprzed dwóch tygodni niemal się nie zmieniło. To jednak jedyna dobra wieść dla Donalda Tuska. Drugie miejsce z wynikiem 26,5 proc. zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość, natomiast na najniższym stopniu podium znalazłaby się Konfederacja, która mogłaby liczyć na 16,4 proc. głosów. Później robi się jednak naprawdę ciekawie!
Zobacz: Tusk będzie musiał zrobić rekonstrukcję rządu przez Trzaskowskiego? Padły konkretne nazwiska
- W Sejmie nie znalazłoby się za to miejsce dla Trzeciej Drogi, na którą zagłosowałoby 6,7 proc. respondentów. W tym wypadku partia może liczyć na liczący 0,9 pkt proc. wzrost poparcia. To jednak za mało. Dla koalicyjnych komitetów wyborczych próg wynosi 8 proc. Z badania wynika, że w parlamencie zabrakłoby też miejsca dla Lewicy, która mogłaby liczyć na 4,7 proc. - czytamy hiobowe wieści dla obecnych koalicjantów Tuska.
To oznaczałoby tylko trzy partie w Sejmie, a więc sytuację, jakiej w najnowszej historii Polski jeszcze nie było. Co więcej, żadna z nich nie byłaby w stanie samodzielnie rządzić. KO miałaby bowiem 200 mandatów, PiS 167, a Konfederacja 93.
Sprawdź: Tusk zaczął naciskać na Dudę. Wkroczył Mastalerek! Żadnych zahamowań, mocna odpowiedź
Co ciekawe 13,9 proc. ankietowanych wskazało na odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". To właśnie grupa niezdecydowanych urosła względem poprzedniego badania najbardziej (aż o 2,6 punktu procentowego).
Galeria poniżej: Pełne ręce roboty Tuska
