Andrzej Jacyna (56 l.), tymczasowy od roku szef NFZ, dał pracownikom kodeks etyki, żeby umieli się zachować w pracy. Przepisy dotyczą różnych sytuacji, np. przyjmowania upominków. Urzędnik nie może przyjąć żadnego dowodu wdzięczności. Ale są wyjątki! Pracownik może otrzymać upominek lub świadczenie w związku z obchodzonym świętem państwowym lub religijnym. Takich okazji ma dużo, bo aż 15 w roku! Rzeczniczka NFZ nie wyjaśniła nam szczegółów obdarowywania.
Kodeks jest bardzo na czasie. Nie można nikogo źle traktować, ponieważ jest za PiS lub za PO. Szef nie może często przerywać pracownikowi, kiedy ten mówi. Nie może też być takiej sytuacji, że mąż i żona lub konkubenci pracują w firmie i są od siebie zależni. W kodeksie jest też coś o pacjentach. Nazywa się nas interesariuszami. Urzędnik (musi dbać o swój profesjonalny wygląd - red.) traktuje wszystkich interesariuszy w sposób równy i uczciwy - poucza kodeks.
Dziwna sytuacja z tym kodeksem dla urzędników NFZ. Już za 9 miesięcy NFZ ma przecież zostać zlikwidowany - obiecał to solennie pani premier minister Konstanty Radziwiłł (58 l.). - Obawiam się, że ten termin może okazać się, z różnych powodów, trudny do dotrzymania - oświadczył niedawno Jacyna. Być może szef NFZ wie, że jego instytucja nie zniknie, więc zajmuje się jej doskonaleniem.
Zobacz także: Zaskakująca inicjatywa Razem- Szyszko otrzymał własny pomnik! [ZDJĘCIA]