Paweł Kowal

i

Autor: SE/Tomasz Radzik

coś jest na rzeczy?

Ukraina jest już w Unii Europejskiej?! Kowal zaskakuje! Polska kiedyś o tym "nie mogła pomarzyć"

2024-10-11 12:57

Paweł Kowal w X kadencji Sejmu objął funkcję przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych, zaś w tym roku został przewodniczącym Rady do spraw Współpracy z Ukrainą. W najnowszej rozmowie z Piotrem Witwickim z Interii.pl poseł zaskakująco oznajmił, że nasz południowo-wschodni sąsiad w pewnym sensie... wszedł już do Unii Europejskiej. Dopytywany o ten pogląd zdradził informację, która może wywołać duże poruszenie. Jak stwierdził Paweł Kowal, "Polska nie mogła pomarzyć o takich warunkach".

Kiedy wojna w Ukrainie się zakończy, kraj ten odbudować miałyby firmy z państw sojuszniczych wobec Kijowa, w tym z Polski. Który z przedsiębiorców zdecydowałby się jednak inwestować za naszą wschodnią granicą, gdyby nie udzielono żadnych gwarancji bezpieczeństwa? Z takim pytaniem w trakcie rozmowy z redaktorem naczelnym portalu Interia.pl musiał zmierzyć się Paweł Kowal, pełnomocnik rządu ds. Ukrainy. Jak stwierdził, o ile pierwszym krokiem jest powstrzymanie wojny, to drugim będzie znalezienie sposobu na usadowienie Kijowa w zachodnich strukturach. - Pewien etap już przeszliśmy. Od stycznia Ukraina z impetem wchodzi w negocjacje z Unią Europejską - oznajmił nieoczekiwanie, uznając, iż w przyszłości państwo to znajdzie się również w NATO.

Zobacz: Posłanka KO w nerwach zadzwoniła do dziennikarza! Klnęła jak szewc!

Lekko skonsternowany prowadzący zapytał, czy taka wizja nie jest nazbyt śmiała i optymistyczna. W odpowiedzi padły zaskakujące słowa Pawła Kowala. - Ukraina już jest w pewnej części w UE, powiem panu w tajemnicy, proszę nikomu nie mówić. Oni, w sensie handlowym, są już w UE - stwierdził. - Mają podpisaną tak dobrą umowę o strefie wolnego handlu plus istnieją dodatkowe regulacje związane z wojną. Oni w sensie handlowym w dużym stopniu są już w Unii. Polska, zanim była w UE, nie mogła pomarzyć o takich warunkach - dodał.

Sprawdź: Śmierć Leszka Moczulskiego. Tak pożegnano go w Sejmie. Poruszające chwile

Kowal przekonywał, że Polska podczas rozmów akcesyjnych powinna wykorzystać ten przejściowy okres, aby "złapać jakąś synergię z Ukraińcami, na przykład w produkcji". - To jest możliwe, można na tym zarobić. Na akcesji Ukrainy Polska zarobi (...). Powinniśmy być już przyszykowani do tego, bo jesteśmy sprawniejsi w działaniu na rynku europejskim - uznał.

Galeria poniżej: Paweł Kowal w Alpach

Sonda
Czy Ukraina powinna wejść do NATO w przyszłości?
J.M.JACKOWSKI: UKRAINA NIE CHCE POJEDNANIA