Jackowski wyrzucony z klubu PiS. Kaczyński: Mamy tu jedną przykrą sprawę do załatwienia
Plotki o planach pozbycia się niewygodnego senatora krążą już od ponad miesiąca. Jako pierwszy o takich planach mówił wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Jak twierdził już wówczas, miałby to być skutek działań i wypowiedzi Jackowskiego stojących w sprzeczności ze stanowiskiem klubu.
Senator ciągle podkreślał, że nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość i w związku z tym zarzut wypowiedzi niezgodnych z linią polityczną jest nieadekwatny. Zdradził, że nie kontaktował z nim nikt z kierownictwa PiS. O całej sprawie planów wyrzucenia go z klubu, dowiedział się z mediów.
Teraz na jaw wychodzą szczegóły jego usunięcia. Jak donosi Gazeta Wyborcza, ponad połowa członków klubu PiS, m. in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek i wicemarszałek Ryszard Terlecki, zebrała się w Sejmie. – Zaczęło się z półgodzinnym opóźnieniem, widać że czekali, żeby było kworum – opowiada "Wyborczej" jeden z posłów.
O planach usunięcia Jackowskiego osobiście poinformował prezes Kaczyński.
ZOBACZ TEŻ: Andrzej Duda pojechał do Kijowa. Wiemy, co zamierza zrobić
– Powiedział, że mamy tu jedną przykrą sprawę do załatwienia, wykluczenie senatora za jego wypowiedzi medialne. Przyznał nawet żartobliwie, że on też czasem chciałby inaczej mówić w mediach – opowiada informator.
Później nastąpiło głosowanie. Za usunięciem Jackowskiego zagłosowało 152 parlamentarzystów ze 167 zebranych.
Jan Maria Jackowski już poinformował, że będzie teraz senatorem niezależnym i zamierza kandydować w kolejnych wyborach w 2023 r. Na swoim Twitterze opublikował również oświadczenie. Przypomniał w nim, że od 2011 roku jest senatorem bezpartyjnym.
"Uważam, że PiS musi naprawić błędy i zmienić kurs, w przeciwnym wypadku (...) będzie odsunięte od władzy z wszelkimi tego konsekwencjami. (...)”. Senator zaznaczył również, że po jego wypowiedziach publicznych, w których wskazywał na błędy i odejścia od programu, tylko upewnił się przez reakcje przedstawicieli partii, że nie ma tam miejsca na dialog.
Niewygodny Jackowski
Senator Jackowski wielokrotnie i otwarcie sprzeciwiał się działaniom PiS. Był jedynym senatorem PiS głosującym za odrzuceniem ustawy "lex TVN", był też przeciwny tzw. piątce Kaczyńskiego. Wśród błędów i problemów partii wymieniał też bałagan z covidem, chaos z Polskim Ładem, kręcenie i niejasne komunikaty ws. Pegasusa. Jak podkreślił, "to szkodzi obozowi rządzącemu”. Mówił również o kolesiostwie i nepotyzmie w szeregach PiS.
Jan Maria Jackowski senatorem po raz pierwszy został w 2011 r. z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Został ponownie wybrany w 2015 r. i w 2019 roku.
Polecany artykuł: