Uderzył autem w drzewo i odjechał?! Pijany sędzia Iwaniec zaprzecza, że to on kierował

2025-10-13 18:00

Auto Jakuba Iwańca (47 l.) uderzyło w drzewo. Sędzia twierdzi, że był jedynie pasażerem, ale jednocześnie nie chce wskazać, kto kierował pojazdem. - Mamy wyniki wydychanego powietrza i wskazują na stan nietrzeźwości - mówił Przemysław Nowak (45 l.), rzecznik Prokuratury Krajowej.

Jakub Iwaniec

i

Autor: Marysia Zawada/ Reporter

Świadkowie byli kilka metrów od drzewa

Wszystko działo się w sobotę tuż przed północą. W Rejowcu Fabrycznym na Lubelszczyźnie samochód najpierw uderzył w drzewo, a potem odjechał z miejsca zdarzenia. Policja została zaalarmowana przez świadków tego zdarzenia. - Wskazali na Jakuba Iwańca, jako kierowcę mówiąc, że go znają od wielu lat i że go widzieli na własne oczy. Świadkowie ci byli trzy metry od drzewa, w które uderzył kierowca - mówił Przemysław Nowak.

Zobacz: Czy Tusk jest lepszym premierem niż za pierwszym razem? Zaskakujące wyniki sondażu "Super Expressu"

Rzecznik prokuratury dodał, że badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dało wynik około dwóch promili. Oświadczenie w tej sprawie wydał obrońca sędziego, adwokat Michał Skwarzyński. - Mój klient nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem. Był on odwożony przez inne osoby, czym nie byli zainteresowani prokuratorzy. Nie był on zatrzymany w tym samochodzie, a na swojej posesji – napisał mecenas. Jego zdaniem cała sprawa była jedynie pretekstem do najścia domu zajmowanego przez sędziego, przeszukania i zatrzymania telefonu, co jego zdaniem działo się wbrew immunitetowi.

Nie ma świętych krów

Do wspomnianego immunitetu odniósł się właśnie minister sprawiedliwości. Waldemar Żurek (55 l.) zapowiedział złożenie wniosku o jego odebranie jeżeli potwierdzą się doniesienia na temat sędziego. - Mogę tylko wszystkich polskich obywateli przeprosić, że takie sytuacje mają miejsce. Wiemy, że sędzia Iwaniec to osoba, która bardzo ściśle współpracowała w czasach rządu PiS-u. Była to osoba zamieszana w aferę hejterską - powiedział minister sprawiedliwości.

Sprawdź: Bąkiewicz nawoływał do "wyrywania chwastów" na manifestacji PiS. Prokuratura w akcji!

- Wiem, że jest domniemanie niewinności, więc nie chcę przesądzać. Musimy zebrać dowody, musimy zastosować wszystkie niezbędne procedury, ale polskich obywateli mogę zapewnić, że nie ma świętych krów. Nieważne, czy ktoś był sędzią propisowskim, czy ktoś jest sędzią Rzeczpospolitej - dodał minister sprawiedliwości. 

Jakub Iwaniec w latach 2018-2019 był na delegacji w Ministerstwie Sprawiedliwości, kiedy resortem kierował Zbigniew Ziobro (55 l.).

ZIMNY PRYSZNIC BARTOSIAKA: WDZIĘCZNOŚĆ NIE JEST WALUTĄ! | Poranny Ring
QUIZ. Karol Nawrocki nowym prezydentem Polski! Co o nim wiesz?
Pytanie 1 z 10
W którym roku urodził się Karol Nawrocki?
Polityka SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki