TYLKO U NAS! Ojciec prezydenta komentuje wyniki wyborów: Mam ogromny żal!

Jednym z największych zaskoczeń okazała się sromotna klęska dotychczasowego szefa sejmowej komisji sprawiedliwości, Stanisława Piotrowicza (67 l.). Na Wiejskiej zasiadał (najpierw jako senator, potem poseł) nieprzerwanie od 2005 roku, a w tych wyborach zabrakło mu ok. tysiąca głosów, by dostać się do Sejmu. Pewne jest także, że posłem ponownie nie zostanie szef Rady Mediów Narodowych, Krzysztof Czabański (71 l.), na którego zagłosowało zaledwie 5,4 tys. wyborców. - Nadal będę zajmował się mediami publicznymi, przewodnicząc Radzie – zapowiedział.

ZOBACZ TEŻ: Wybory 2019: Znamy prawie 100 procent wyników. Co z Senatem? [Relacja na żywo]

Kogo nie zobaczymy w Senacie? Tu wielu znanych kandydatów poniosło wielką porażkę. Monika Jaruzelska (56 l.) zanotowała najgorszy wynik w swoim okręgu, ojciec prezydenta prof. Jan Duda (70 l.) przegrał w Krakowie z Jerzym Fedorowiczem (72 l.).

- Pewnie, że jest ogromny żal, że się nie udało. Trudno nie być rozczarowanym, skoro miało się wynik dość słaby. Ale ja przyjmuję każdą sytuację jako zadanie i wyciągam z tego naukę. Szkoda tylko, że PiS nie zdobyło większości w Senacie. Abstrahując od wszystkiego, gratuluję mojemu konkurentowi. Życzę panu Fedorowiczowi sukcesów w Senacie. Konkurowanie z nim było trudnym wyzwaniem, bo ma dobre notowania choćby w Hucie. Zrobiłem, co mogłem zrobić – mówi nam Duda.

Wyborców nie przekonał również były premier Waldemar Pawlak (60 l.), a triumfalny powrót na Wiejską w roli reprezentanta izby zadumy nie udał się także byłemu wicemarszałkowi Sejmu – Jerzemu Wenderlichowi (65 l.).

ZOBACZ TEŻ: Wałęsa nie wytrzymał. Jego powyborczy ŻART ZDUMIEWA