Donald Tusk wydaje 60 tys. zł na ochronę w Alpach!

2014-01-16 10:42

Od kilku dni premier przebywa w luksusowym kurorcie we włoskich Alpach. Odpoczynek należy się każdemu, również premierowi. Ale za jaką cenę? Ochrona i utrzymanie funkcjonariuszy BOR ochraniających Tuska w czasie wyjazdu kosztuje nas-podatników aż 62 tys. zł - wylicza Fakt.

Premier Donald Tusk wraz z rodziną wypoczywa w luksusowym włoskim kurorcie w Alpach. Premier szusuje po alpejskich stokach wraz ze swoją ochroną, której utrzymanie kosztuje ponad 60 tys. złotych!

Zobacz też: Donald Tusk na zimowym urlopie. Od Tatr wolał Dolomity

Według szacunków dokonanych przez Fakt, utrzymanie BORowców w czasie takiego wyjazdu, to aż 62 tys. zł! Samo paliwo do trzech samochodów to już ponad 5 tys zł. Karnety narciarskie na 8 borowców to kolejne ponad 6 tys. Do tego dochodzą jeszcze noclegi -14 tys. zł. Dieta wypłacana funkcjonariuszom - 13 tys.zł plus koszt pracy Borowców- 23 tys. zł!

O takich zimowych luksusach nie mogą nawet marzyć matki, które ze względu na sytuacje finansową mogą stracić swoje dzieci. Podobnie jak studenci zatrudnieni na „śmieciowe umowy”, z którymi premier obiecał walczyć. Albo chorujący seniorzy, którzy spędzają dni w kolejkach do lekarzy.

Ale rząd stać...