Tusk musi być w środę w Wojskowej Prokuraturze w Warszawie. Będzie zeznawał jako świadek, a chodzi o sprawę śledztwa dotyczącego domniemanej współpracy SKW z rosyjskimi służbami FSB. Śledztwo jest prowadzone przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego, którzy mieli podjąć współprace z FSB bez zgody władz, a wtedy szefem rządu był właśnie Tusk. Były premier zapewnił, że na przesłuchaniu się pojawi. Donald Tusk nie musi się martwić o atmosferę w stolicy. Internauci już skrzykują się, by na Dworcu Centralnym powitać Tuska. Akcję wsparła też aktorka Krystyna Janda, która zachęca do pojawienia się 19 kwietnia na dworcu: - Byłoby dobrze, gdybyśmy tego dnia wszyscy go przywitali, zamanifestowali jedność i solidarność z Europą i poparli Polaka, któremu udało się zdobyć jedno z najwyższych stanowisk europejskich. Bądźmy razem! - zachęca Janda.
A tak akcję powitania Tuska reklamują jej twórcy:- PiS zrobił Donaldowi Tuskowi prezent na 60 urodziny i postanowił złożyć mu życzenia, ale miejsce wybrał nie najlepsze - w prokuraturze. My chcemy zaśpiewać "Sto lat" jak tylko przyjedzie na Dworzec Centralny! Dlatego spotkajmy się na 19 kwietnia, na peronie 3 o 10:20!
Zobacz: Zaskakujący wyrok sądu ws. byłego doradcy Komorowskiego