"Pierdyliard" z Morawieckim
Po wizycie Rafała Trzaskowskiego u Sławomira Mentzena doszło do zaskakującego spotkania - obaj politycy, wraz z Radosławem Sikorskim, usiedli przy jednym stoliku z piwem. To nie spodobało się części sympatyków, czy nawet polityków Konfederacji. Mentzen wytłumaczył się później ze swojej decyzji. Co ciekawe spotkaniu przyglądał się były premier Mateusz Morawiecki. Przyglądał się z... plakatu na ścianie pubu. Bo jedną ze ścian lokalu zdobi duża replika starego banknotu o nominale tysiąca złotych, na którym umieszczony był wizerunek Mikołaja Kopernika. Wersja a 'la Mentzen ma jednak nominał "pierdyliarda" złotych i zdobi ją twarz polityka Prawa i Sprawiedliwości, który między innymi z powodu polityki w czasach pandemii koronawirusa, ale też wprowadzenia Polskiego Ładu zdecydowanie nie należał do faworytów Konfederacji.
Nawrocki nie zaprosił?
Sławomir Mentzen zamieścił później wpis, w którym wyjaśnił dlaczego zgodził się na piwo z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim. Jak wynika z jego słów, to prezydent Warszawy zaprosił go na spotkanie przy złocistym trunku. - Z Nawrockim też bym poszedł na piwo, ale nie zaprosił. Nie rozumiem o co niektórym chodzi. Nie należę do mafii, nie należę do sekty. Idę prosto. Nie dam się zapisać do żadnego z waszych obozów. A politycy powinni umieć normalnie ze sobą rozmawiać - napisał Mentzen na X.
Wielkie marsze w stolicy
W niedzielę, 25 maja w Warszawie odbyły się dwa wielkie marsze, Rafała Trzaskowskiego i Karol Nawrocki. Kandydat KO na prezydenta pierwszy raz zabrał w niedzielę głos po godz. 12 na pl. Bankowym. "Drodzy państwo, teraz albo nigdy. Najwyższy czas żeby wygrała uczciwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawość, najwyższy czas, żeby wygrała sprawiedliwość, najwyższy czas, żeby wygrała prawda. O tym są te wybory" - mówił Trzaskowski. Przypomniał, że do wyborów zostało kilka dni i ważny jest każdy głos. Popierany przez PiS Nawrocki przemawiał dopiero po dotarciu na pl. Zamkowy, po godz. 13. "Zwyciężymy! Idziemy po zwycięstwo, nadchodzi Polska ambitna, nadchodzi Polska bezpieczna, nadchodzi Polska odpowiedzialna społecznie. My zwyciężymy, idzie wielka dumna, silna Polska i idzie zmiana" - mówił Nawrocki.