- Tusk ma sporo na sumieniu! Wystarczy wspomnieć choćby oddanie śledztwa smoleńskiego Rosji. Należałoby go postawić przed Trybunałem Stanu – mówił nam wczoraj Adam Lipiński (59 l.), minister w Kancelarii Premiera i jeden z najważniejszych ludzi w partii. Teraz w Sejmie nie mówi się o niczym innym! Pytanie, czy Tusk stanie przed Trybunałem zadają sobie wszyscy politycy. Do tematu już nad ranem odniosła się rzecznik rządu Elżbieta Witek (58 l.) - Trybunał Stanu dla Tuska byłby dobrą sprawą – przedstawiła swoje stanowisko w programie „Jeden na jeden” w TVN24. Z kolei politycy Platformy poczuli się w obowiązku, by bronić byłego szefa rządu. - Skandaliczna wypowiedź! To jest bezpodstawny atak na przewodniczącego Tuska. Tego rodzaju groźby są absolutnie niedopuszczalne. Jeśli taki atak się przeprowadza, to trzeba pokazać mocne powody – skomentował wypowiedź Elżbiety Witek Tomasz Siemoniak (48 l.), były szef MON.
Do sprawy odniosła się też była szefowa rządu - Oczywiście można robić wstyd w Europie i można pokazywać się z jak najgorszej strony i pewnie PiS na to stać, żeby robić tylko i wyłącznie awantury. Chciałabym, żeby rząd PiS budował silną pozycję Polski w UE i był dumny z ludzi, którzy tam nie znaleźli się z przypadku – powiedziała Ewa Kopacz.
Zobacz także: Rzeczniczka rządu i Kukiz również za Trybunałem Stanu dla Tuska!