Trwają manewry „Zapad 2025”. Rosja i Białoruś ćwiczą przy polskiej granicy

2025-09-13 5:25

Największe w tym roku manewry wojskowe Rosji i Białorusi – „Zapad 2025” – są w toku. Ćwiczenia, które budzą ogromne emocje w Polsce i całym NATO, potrwają do 16 września. Eksperci ostrzegają, że nie są to tylko rutynowe treningi, ale także testowanie reakcji Zachodu i demonstracja siły Kremla.

Ćwiczenia Rosji i Białorusi - Zapad

i

Autor: mil.ru/ CC0 3.0 Ćwiczenia Rosji i Białorusi - Zapad

Zapad 2025 – manewry w pełnym rozkwicie

Rosja i Białoruś prowadzą manewry Zapad 2025, w których bierze udział kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, setki czołgów, wyrzutnie Iskander, samoloty bojowe i nowoczesne drony. Scenariusze obejmują obronę przed „zachodnim atakiem” i kontruderzenie na państwa bałtyckie. To pokaz siły, który ma wywołać presję na NATO.

Ostatnie Zapad w 2021 r. i ostrzeżenie Waszczykowskiego

Poprzednia edycja ćwiczeń, Zapad 2021, odbyła się we wrześniu 2021 roku i objęła obszar od Bałtyku po Morze Czarne. NATO alarmowało, że wzięło w niej udział nawet 200 tys. żołnierzy. Już wtedy, w archiwalnym wywiadzie dla „Super Expressu”, były szef MSZ Witold Waszczykowski ostrzegał:

– Obok państw bałtyckich następnym celem może być Mołdawia, Rumunia, poprzez atak ze strony Rosjan zajmujących Naddniestrze. Taki atak na Polskę przecież był kilkakrotnie ćwiczony. To były symulacje wojskowe w ramach manewrów Zapad, manewrów wojskowych rosyjsko-białoruskich. Tam ćwiczono nawet atak nuklearny na Warszawę. Nie można tego ignorować i musimy brać to pod uwagę – mówił Waszczykowski.

Dlaczego Polska i NATO patrzą na to z niepokojem

W przeszłości Rosja pozostawiała część wojsk na Białorusi także po zakończeniu manewrów. Teraz, w czasie trwającej wojny w Ukrainie, obawy są jeszcze większe.

NATO i Polska w stanie czujności

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział, że Sojusz monitoruje każdy ruch Rosji. Polska armia jest w stałej gotowości, a w rejonie granicy działają systemy obrony powietrznej.

Jak wygląda teraz granica z Białorusią? Drut kolczasty, blokady i puste przejścia [ZDJĘCIA]

Zapad – manewry, które mają długą i mroczną historię

Manewry Zapad nie są niczym nowym, ich tradycja sięga czasów Związku Radzieckiego. Już w 1981 roku zorganizowano największe ćwiczenia Układu Warszawskiego, w których według historyków wzięło udział nawet 100–150 tys. żołnierzy. W Polsce kojarzone są one z przygotowaniami do wprowadzenia stanu wojennego. Po rozpadzie ZSRR Rosja wznowiła manewry w 1999 roku, kiedy po raz pierwszy w scenariuszu pojawił się element użycia taktycznej broni jądrowej przeciwko NATO.

Kolejne edycje, Zapad 2009, 2013 i 2017, budziły coraz większe obawy państw bałtyckich i Polski. To w 2009 roku NATO ujawniło, że w scenariuszu ćwiczeń zasymulowano atak nuklearny na Warszawę, co wywołało dyplomatyczny skandal. W 2013 roku po raz pierwszy pojawiło się fikcyjne państwo „Veyshnoria”, które miało symbolizować państwa zachodnie i Białoruś w opozycji do Kremla. W 2017 roku oficjalnie podano, że w manewrach bierze udział 13 tys. żołnierzy, jednak według ocen NATO liczba ta mogła być kilkukrotnie wyższa.

Rekordowe były ćwiczenia Zapad 2021, które objęły obszar od Bałtyku po Morze Czarne i według szacunków Sojuszu mogło w nich brać udział nawet 200 tys. żołnierzy. Obserwatorzy ostrzegali wówczas, że Rosja może wykorzystać je jako przygotowanie do ofensywy na Ukrainę i faktycznie, kilka miesięcy później rozpoczęła pełnoskalową inwazję.

Poniżej galeria zdjęć: Zamknięcie przejść granicznych z Białorusią

Polityka SE Google News
Adam Andruszkiewicz - Express Biedrzyckiej | 2025 09 11
Sonda
Czy wysłanie amerykańskich bombowców będzie widocznym sygnałem dla Rosji w kontekście manewrów "Zapad-2025"?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki