Jednocześnie na linii Waszyngton-Moskwa-Kijów doszło do bezpośrednich rozmów na najwyższym szczeblu. Prezydent USA Donald Trump odbył telefoniczne konsultacje zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim, co może sugerować nową próbę zakończenia konfliktu.
Europa stawia na twarde gwarancje dla Ukrainy
Podczas spotkania w Paryżu szefowie dyplomacji podkreślili, że przyszłe negocjacje pokojowe nie mogą odbywać się bez udziału Ukrainy i krajów europejskich. Ich zdaniem sprawiedliwy i trwały pokój wymaga konkretnej strategii i jasnych zobowiązań.
– Naszym wspólnym celem powinno być zapewnienie Ukrainie silnej pozycji w tych rozmowach – podkreślili dyplomaci we wspólnym oświadczeniu.
W dokumencie znalazła się także zapowiedź dalszego wsparcia wojskowego oraz politycznego, a także deklaracja, że Europa nie wycofa się z pomocy dla Ukrainy, niezależnie od rozwoju sytuacji międzynarodowej.
Zaskakujące słowa Dudy o Trumpie dla CNN. Wyjawił prawdę?
Trump w ofensywie dyplomatycznej. Spotkanie z Putinem na horyzoncie?
W tle europejskich rozmów rozgrywa się amerykańska dyplomacja najwyższego szczebla. Donald Trump, który coraz mocniej zaznacza swoją pozycję w sprawach międzynarodowych, rozmawiał telefonicznie zarówno z Putinem, jak i Zełenskim, co natychmiast wzbudziło spekulacje dotyczące możliwego przełomu.
Prezydent USA zasugerował, że niebawem może dojść do spotkania z Władimirem Putinem – prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Taki ruch może oznaczać, że Stany Zjednoczone przygotowują nową strategię dotyczącą zakończenia wojny.
Zaskakujące są jednak słowa Trumpa o przyszłości Ukrainy. Według niego:
- Członkostwo Ukrainy w NATO jest „nierealne”,
- Szanse na odzyskanie przez Kijów wszystkich okupowanych terenów są bardzo niskie,
- Zawieszenie broni może nastąpić „w niedalekiej przyszłości”.
Co oznaczają te deklaracje?
Europejscy przywódcy utrzymują twardą linię wobec Rosji i nie wyobrażają sobie rozmów o pokoju bez udziału Ukrainy. Stanowisko Trumpa sugeruje bardziej pragmatyczne podejście. Jego wypowiedzi mogą oznaczać, że administracja USA skłania się ku zakończeniu wojny na zasadach kompromisowych, które niekoniecznie będą zgodne z oczekiwaniami Kijowa.
Czy w nadchodzących tygodniach dojdzie do przełomu? A może konflikt wkroczy w kolejną fazę politycznej rozgrywki? Wiele zależy od tego, czy Europa i USA zdołają wypracować wspólne stanowisko wobec Rosji – a na to wpływ mogą mieć zarówno negocjacje dyplomatyczne, jak i decyzje na froncie.
Poniżej galeria zdjęć: Donald Trump przyjechał na Kapitol. Zapraszamy.
![Polityka SE Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-WASq-oV6c-sTFb_polityka-se-google-news-664x442-nocrop.jpg)