Tomasz Ż. z Podhala
"Super Express" wiele razy pisał o przedsiębiorcy Tomaszu Ż. który w opinii mieszkańców Podhala i okolic należy do kontrowersyjnych osób. W sprawach biznesmena wielokrotnie interweniowały sądy i prokuratury. Zazwyczaj jednak sprawy, w które zaangażowany był Ż. były umarzane. Mimo, że zdaniem wielu osób, które spotykały się w sędzie z biznesmenem wyroki powinny być inne. W nieformalnych rozmowach wybrzmiewa narracja jakoby Tomasz Ż. miał niebywałe szczęście w sprawach, w których duża część społeczeństwa nie może poszczycić się pozytywnymi rozwiązaniami. Przedstawiciel jednej z prokuratur w nieformalnej rozmowie z "SE" przyznaje, że "Tomasz Ż. jest powszechnie znany na Podhalu" z uwagi na mnogość spraw, w których jest stroną.
Przypomnijmy, że spośród wielu spraw, które dotyczą Tomasz Ż. "najsurowszym" wyrokiem sądu była sprawa szpitala Stalownik. Wówczas sąd wydał wyrok zasądzając wobec Tomasz Ż. 7,5 tys. zł. - Komisariat I Policji w Bielsku-Białej prowadził pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe w Bielsku-Białej prowadził dochodzenie w sprawie niedopełnienia przez właściciela obiektu budowlanego, tj. terenu i budynku po byłym szpitalu Stalownik przy ul. Stalowej w Bielsku-Białej, w okresie od września 2017 r. do września 2019 r., obowiązku utrzymania tego obiektu w należytym stanie technicznym, tj. o przestępstwo z art. 91a ustawy Prawo budowlane – powiedziała nam wówczas rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, Agnieszka Michulec. Bezkarność Tomasz Ż. ma wiele odcieni. Według oskarżeń miejscowej prokuratury Ż dopuścił się przebudowy (bez odpowiednich zgód) piwnicy w należącej do niego kamienicy przy ul. Szpitalnej w Krakowie. Mężczyzna zniszczył tam XIV-wieczny zabytek. Mimo że wojewódzka konserwatorka zabytków nałożyła na mężczyznę karę w wysokości 500 tys. zł, Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód zakończyła śledztwo wydaniem 31 maja br. postanowienia o umorzeniu „wobec niewykrycia sprawcy”. Konserwator zabytków odwołał się od wyroku. Póki co sprawa jest w toku.
Tomasz Ż. i kolejne sprawa w tle
Najnowsza sprawa, w której Tomasz Ż. jest oskarżony dotyczy inwestycji budowlanej. "Super Express" skierował pytania do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, aby dowiedzieć się więcej o wspomnianej sprawie i ustalić, o co chodzi. Jednak wszystko wskazuje na to, iż sprawa jest w toku a informacje na temat nie mogą na razie zostać przekazane z uwagi na toczące się postępowanie. - Prokuratura nie może udzielać informacji o treści zarzutów przedstawionych konkretnym osobom - przekazała nam Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu.
Jednak według nieoficjalnych informacji wiemy, że Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu prowadzi śledztwo, które rzekomo dotyczy oszustwa popełnionego w okresie 2017-2019, które może dotyczyć prawdopodobnie nie tylko Tomasza Ż. ale także innego biznesmena, z którym Tomasz Ż. miałby działać. Mowa o Marcinie A. który jest wiceprezesem dużej firmy budowlanej. „SE” skierował pytania do pana Marcina A., aby dowiedzieć się czegoś więcej na temat sprawy oraz zweryfikować, czy zdobyte przez nas informacje potwierdza wspomniany przedsiębiorca.