Szpiedzy mniejszego i większego formatu
Wiadomość o ucieczce agenta wschodniego wywiadu była zaskoczeniem. - Były sędzia Tomasz Szmydt powziął unikatową wiedzę na temat kilkuset osób w Polsce, sędziów i funkcjonariuszy służb specjalnych - poinformował w Sejmie wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Były już sędzia prowadził działalność orzeczniczą w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, ale pracował też w Ministerstwie Sprawiedliwości i w biurze prawnym Krajowej Rady Sądownictwa. Szpiegowska kariera Szmydta już się skończyła, jest poszukiwany listem gończym i raczej nie opuści nigdy Białorusi albo Rosji.
Historia pamięta za to szpiegów większego formatu, którzy odegrali ważniejsze role. Najbardziej znanym polskim agentem, który współpracował z CIA był pułkownik Ryszard Kukliński, którzy miał dostęp do pilnie strzeżonych planów wojsk Układu Warszawskiego. Z kolei sowieci przez ponad 50 lat korzystali z cennych informacji dostarczanych im przez Brytyjczyka, Harolda Kima Philbyego, agenta MI6, który dożył starości w Związku Radzieckim.
Spis treści
- Szpiedzy mniejszego i większego formatu
- Tomasz Szmydt
- Ryszard Kukliński
- Stefan Witkowski
- Harold Kim Philby
- Ethel i Julius Rosenbergowie
- Roman Czerniawski
Tomasz Szmydt
Sędzia Tomasz Szmydt (54 l.) prowadził działalność orzeczniczą w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości i w biurze prawnym Krajowej Rady Sądownictwa. Jego kariera przyspieszyła podczas rządów PiS. Szmydt wraz z byłą już żoną Emilią działali też w nieformalnej grupie hejterskiej Kasta, która zajmowała się oczernianiem sędziów sprzeciwiających się reformie wymiaru sprawiedliwości.
O tym, że Szmydt był agentem obcych służb okazało się na początku maja, kiedy były sędzia wystąpił w Mińsku na konferencji i publicznie poprosił prezydenta Łukaszenkę o azyl. Od tamtej pory jest wykorzystywany przez białoruskie i rosyjskie służby do szerzenia propagandy na temat Polski i Unii Europejskiej. Szmydt uciekł zapewne tuż przed możliwym ujęciem przez polskie służby. Według mediów zwerbować go mogła jego partnerka, Olena K., Ukrainka, która ukrywała swoje pochodzenie (twierdziła, że jest bezpaństwowcem).
Ryszard Kukliński
Ryszard Kukliński (+74) był pułkownikiem Ludowego Wojska Polskiego, zastępcą szefa zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Dysponował tajną wiedzą o wojskach ZSRR i Układu Warszawskiego, miał dostęp do scenariuszy na wypadek wojny z krajami NATO. Od 1970 r. Kukliński był tajnym współpracownikiem CIA zarejestrowanym jako Jack Strong. Do 1981 r. przekazał Amerykanom tysiące dokumentów. Jego motywacją do współpracy z wywiadem USA była chęć ochrony Polski, gdyż scenariusze III wojny światowej zakładały, że będziemy terenem pogrążonym w walkach dwóch mocarstw. - Doszliśmy do wniosku, że niezależnie od tego, kto tę wojnę wywoła, przez Polskę w ciągu pierwszych dziesięciu dni wojny przetoczy się lawina trzech frontów – opowiadał później Kukliński.
W przededniu stanu wojennego, pułkownik został ewakuowany z Polski razem z żoną i dwoma synami do USA. W 1984 sąd wojskowy w Warszawie skazał go zaocznie na karę śmierci. Zrehabilitowany po 1989 roku i pośmiertnie awansowany do stopnia generała brygady Wojska Polskiego. Synowie Kuklińskiego zginęli w strasznych wypadkach. Waldemar został wielokrotnie przejechany przez terenowy samochód, sprawców nie ujęto. Drugi syn, Bogdan zaginął podczas morskiego rejsu. Jest prawdopodobne, że ich śmierć była zemstą KGB na rodzinie pułkownika. Kukliński zmarł w 2004 r. na Florydzie.
Kukliński zrobił najwięcej dla obalenia komunizmu, pora przyznać mu Order Orła Białego
Stefan Witkowski
W młodości Stefan Witkowski (+39) brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Następnie studiował na Politechnice Warszawskiej oraz w Paryżu. W Genewie pracował nad uniwersalnym silnikiem na różne paliwa. Do Polski wrócił w 1939 r. i brał udział w obronie Warszawy. Po kapitulacji przedostał się do Kocka, gdzie zaangażował się walkę w konspiracji. Uczestniczył w założeniu podziemnej organizacji Muszkieterzy, liczącej 48 żołnierzy. W roku 1940 Witkowski przekazywała informacje wywiadowi brytyjskiemu za pośrednictwem ośrodka w Budapeszcie. Osobiście w przebraniu oficera SS jako baron August von Thierbach dokonywał inspekcji tajnych ośrodków na terenie Niemiec. Na przełomie 1940 i 1941 r. nawiązał, prawdopodobnie na polecenie polskich władz podziemnych współpracę z niemieckim wywiadem wojskowym, aby poznać sytuację na terenach Polski zajętych przez Sowietów. Niektóre źródła twierdzą, że mógł negocjować sojusz z Niemcami, aby walczyć z ZSRR. W II połowie 1941 r. dowództwo nad Muszkieterami zostało mu odebrane, gdyż nie chciał ujawnić agentów z którymi współpracował. KG AK oskarżyła go o niesubordynację i współpracę z Abwehrą i Gestapo. Wojskowy Sąd Specjalny AK wydał na niego wyrok. Został zabity w domu przy ul. Wareckiej w Warszawie przez grupę egzekucyjną AK.
Harold Kim Philby
Prawdziwe imiona tego Brytyjczyka to Harold Adrian Russell (+76). Na studiach w Cambridge zaczął interesować się komunizmem. Działał w organizacji, która była pod obserwacją sowieckich służb. Prawdopodobnie sam nawiązał współpracę z kontaktu z sowieckim wywiadem. Jako agent NKWD wyjechał do Wiednia, a następnie jako dziennikarz m..in. „Time-a” relacjonował wojnę w Hiszpanii. W 1939 r. przeniósł się do Francji. Na początku II wojny światowej Kim Philby nawiązał współpracę z brytyjskim wywiadem MI6 czyli został podwójnym agentem, a mając dostęp do największych tajemnic MI6 stał się najcenniejszym sowieckim szpiegiem. Awansując w strukturach agencji trafił do USA jako oficer łącznikowy pomiędzy MI6 a CIA, FBI i kontrwywiadem kanadyjskim. Kiedy zaczęto go podejrzewać o kontakty z Sowietami, został zwolniony ze służby. Dzięki protekcji premiera Harolda Macmillana Philby został z powrotem przyjęty do MI6 i działał w Libanie. Kiedy zdekonspirował go jeden z byłych agentów KGB, Sowieci wywieźli Philbyego do ZSRR, któremu służył przez pół wieku. Zmarł w 1988 r. i został pochowany w Moskwie.
Ethel i Julius Rosenbergowie
Julius Rosenberg (+35) ubył synem rosyjskich imigrantów. Podczas studiów poznał Mortona Sobella, który zwerbował go do współpracy ze Związkiem Sowieckim. Wstąpił do Ligi Młodych Komunistów. W 1939 r. Rosenberg poślubił Ethel Greenglass (+38), która podzielała jego zainteresowanie komunizmem. W czasie wojny Rosenberg pracował dla Korpusu Sygnałowego USA, ale został zwolniony w 1945 r. po wykryciu jego dawnej przynależności do partii komunistycznej. Radzickiemu szpiegowi udało się namówić do pracy na rzecz Kremla swojego szwagra, Davida Greenglassa, który uczestniczył w projekcie Manhattan (stworzenie bomby atomowej). Kiedy Sowieci zdetonowali swoją pierwszą bombę atomową w 1949 r., amerykańskie służby próbowały dowiedzieć się, kto im ułatwił opracowanie technologii. Odszyfrowana korespondencja wskazała na agenta o kryptonimie „Liberał”, ale to aresztowany Greenglass ostatecznie obciążył Rosenberga i jego żonę. Część Amerykanów wierzyło w niewinność Rosenbergów, lecz sąd nie był dla nich pobłażliwy – w 1951 r. zostali skazani na śmieć. W 1953 r. Ethel i Julius Rosenbergowie zostali straceni na krześle elektrycznym.
Roman Czerniawski
Ukończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. W latach 1936–1938 był słuchaczem XVII Kursu Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. W czasie kampanii wrześniowej 1939 r. Roman Czerniawski (+75) służył w stolicy. Po agresji ZSRR na Polskę wraz z innymi lotnikami przekroczył granicę polsko-rumuńską, następnie został ewakuowany do Francji. Brał udział w kampanii francuskiej. Po porażce, w Tuluzie nawiązał kontakt z oficerem polskiego wywiadu, majorem Mieczysławem Słowikowskim, który polecił mu zorganizować placówkę oddziału alianckiej organizacji szpiegowskiej Interalliee (INT) w Paryżu. Czerniawski wysyłał meldunki z Tuluzy do Londynu. Polski szpieg został schwytany przez Abwehrę, która zaproponowała mu współpracę wywiadowczą na rzecz III Rzeszy. W 1942 r. Roman Czerniawski dotarł do Madrytu, gdzie w brytyjskiej ambasadzie wyjawił, że podjął współpracę z Abwehrą. Po przewiezieniu do Londynu, Polak rozpoczął służbę dla Sztabu Naczelnego Wodza i zajął się dezinformacją Niemców. Abwehra uznała go za wiarygodne źródło, bo raporty Czerniawskiego docierały do Hitlera.
Po wojnie były polski szpieg zrobił ministerialną karierę w rządzie Kazimierza Sabbaty na uchodźstwie. Zmarł w 1985 r. w Londynie i spoczął w Newark-on-Trent.