TV
Pogoda
Wideo
– Rządzicie prawie trzy lata. Dlaczego do dziś nie zostały wprowadzone rozwiązania satysfakcjonujące ratowników medycznych – ludzi, którzy każdego dnia ratują nasze życie i zdrowie?
– Zrobiono bardzo wiele. Ale jak widać to wszystko jeszcze nie satysfakcjonuje ratowników medycznych. Stąd te protesty. Wiem, że pan minister Łukasz Szumowski jest gotów do dialogu. I ja do tego dialogu też gorąco namawiam. Ale jak powiedziałem – wszystko wynika z zaniedbań poprzednich ekip.
– Zaraz usłyszę, że wszystkiemu jest winna Platforma Obywatelska?
– Za rządów Platformy Obywatelskiej nie działo się nic. Nie podjęto żadnych realnych działań, by sytuację ratowników, czy szerzej całej służby zdrowia poprawić. Stąd teraz te emocje. Wynikają one po prostu z kumulacji różnych problemów jeszcze z czasów poprzedniej ekipy. Staramy się poprawić sytuację, jednak mamy pełną świadomość skali problemów, które odziedziczyliśmy w spadku po poprzednikach.
– Ratownicy wciąż nie uzgodnili ze sobą jaką formę protest przybierze. Nie brak nawet zwolenników radykalnej formy protestu, czyli odmówienia pracy przez ratowników medycznych. Czy możemy się obawiać, że karetek nagle zabraknie na ulicach?
– Szczerze mówiąc nie dopuszczam nawet myśli, że ktoś miałby umrzeć dlatego, że ktoś inny zdecyduje, że nie wyśle do potrzebujących karetki. Bo właśnie do tego sprowadzałaby się ostrzejsza forma protestu. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
– Jakie konkretne rozwiązania dla ratowników medycznych powinien przyjąć rząd?
– Tu już należy bezpośrednio zwrócić się do ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego. Wiem, że ma wiele pomysłów i determinację by je zrealizować.
Rozmawiał Przemysław Harczuk
