Wybory 2023. Sztab Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński

i

Autor: PAP/Paweł Supernak Wybory 2023. Sztab Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński

Wybory 2025

To wtedy PiS ujawni nazwisko kandydata na prezydenta. Nieprzypadkowa data. Raz już podziałała

2024-08-12 8:10

Wybory prezydenckie dopiero w przyszłym roku, ale coraz częściej pojawiają się doniesienia na temat tego, kto będzie potencjalnym kandydatem. Nowe nazwiska pojawiają się w kontekście PiS. Wiadomo już jednak, kiedy poznamy oficjalnego kandydata. Ta kluczowa data już raz pomogła.

Partie zaczynają powoli przestawiać się na tryb przedwyborczy. Chociaż do wyborów prezydenckich zostało jeszcze sporo czasu, to wiadomo, że kluczowych decyzji nie odkład się na ostatnią chwilę. Przygotowania muszą być wcześniej, stąd też od pewnego czasu nie milknie temat tego, kto wystartuje w wyborach na prezydenta Polski 2025. Szczególnie wiele osób interesuje to, kogo wystawi Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska. W przypadku KO sprawa wydaje się bardziej jasna, ale nigdy nic nie wiadomo. Natomiast w PiS wiele się dzieje.

Kto kandydatem na prezydenta z PiS? Kaczyński uchyla rąbka tajemnicy 

Sam Jarosław Kaczyński w ostatni weekend odniósł się do sprawy kandydata na prezydenta w rozmowie z dziennikarzami. Jak przyznał wszystko jest w toku: -  Wiemy, czego wyborcy oczekują od kandydata i mamy kilka osób, które odpowiadają tym wymogom. Badania zmierzające do tego, żeby ustalić czego oczekuje polskie społeczeństwo od prezydenta są gotowe i to się składa w jeden, spójny obraz - tłumaczył prezes Prawa i Sprawiedliwości. Kto ma więc szanse?  Na giełdzie nazwisk można znaleźć takie osoby jak: poseł Zbigniew Bogucki, europoseł Tobiasz Bocheński, ale też dobrze znany Polakom były premier Mateusz Morawiecki. Mówi się też o Mariusz Błaszczaku, byłym szefie MON, który od lat jest blisko prezesa.

CZYTAJ: Komorowski o kandydacie PiS na prezydenta. On już to wie?!

Kiedy Polacy poznają w końcu nazwisko kandydata PiS, a Kaczyński wyłoży karty na stół? Jeden ze wspominanych potencjalnych kandydatów Zbigniew Bogucki w rozmowie z Interią przyznał, że wszystko wyjaśni się jesienią. -  Prezes PiS zapowiedział, że poznamy kandydata jesienią i myślę, że 11 listopada to ta symboliczna, ostateczna data, kiedy powinno być już wszystko wiadomo - przyznał. Jeśli faktycznie tak się stanie, to warto przypomnieć, że ten manewr był wykorzystany przed wyborami prezydenckimi 2015 roku.

Kaczyński w 2014 roku ogłosił kandydata na prezydenta 11 listopada. To podziałało 

Właśnie 11 listopada 2014 prezes Jarosław Kaczyński w Krakowie ogłosił, że to Andrzej Duda zostanie kandydatem PiS na prezydenta. Kilka miesięcy później w wyborach Andrzej Duda pokonał przekonanego o swoim zwycięstwie ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wówczas Kaczyński tam mówił o Dudzie: - Polsce potrzebny jest nowy pierwszy obywatel Rzeczypospolitej. Człowiek, który będzie miał odwagę i determinację Józefa Piłsudskiego, tę którą przejął Lech Kaczyński. Człowiek, który będzie potrafił wziąć na siebie ciężar odpowiedzialności za tę ogromną zmianę, której potrzebujemy. 

ZOBACZ, JAK MIESZKA JAROSŁAW KACZYŃSKI

Sonda
Kto z PiS według ciebie powinien kandydować w wyborach prezydenckich?
Risercz 8_08
Listen on Spreaker.